@KurtGodel: psychiartyk to Diagnose: Lebensgefahr. Nie polecam słuchać pod wpływem emocji, bo można coś sobie zrobic. warto poczytac o kolesiu ktory zrobil projekt Diagnose, ziomek nazywał sie Nattramn
  • Odpowiedz
@zygmunt_III_waszka: 'Liar' jest genialną płytą od początku do końca. Ostatnio szperałem nieco w noise rocku lat 90tych, moje zainteresowanie wzbudził Rapeman (szkoda, że tylko jeden album. reszta od Albiniego jakoś nie teges na razie), przerabiam 'Two Nuns and a Pack Mule' na przemian z KARPiem i Bazyliszkami właśnie :)
  • Odpowiedz
@zygmunt_III_waszka: Szperałem nie żeby zapoznać tylko w poszukiwaniu czegoś nowego, dotychczas nieodkrytego. Poza Brainbombs to znam wszystkie te kapele dosyć dobrze, w sumie to tylko Flipper zaliczyłbym do ulubionych. Tar jest świetny. Z tych cięższych hałaśliwych: Today Is the Day, Unsane, Fudge Tunnel (cholernie przebojowe) no i ta mniej znana perła:
sarkament - @zygmuntIIIwaszka: Szperałem nie żeby zapoznać tylko w poszukiwaniu czego...
  • Odpowiedz