Jakie to jest strasznie #!$%@?, jak przeglądam główną na wykopowej apce, wchodzę w znalezisko, cofam znów do głównej i zamiast cofnąć do momentu w którym przeglądam główną, to mi ją odświeża i jestem znów na samej górze i muszę szukać gdzie byłam ostatnio. Nie wspominając już nawet o wykopalisku: sortowanie według najpopularniejszych, wchodzę w znalezisko, cofam i co? I znów burdel, znaleziska pomieszane i nie ma szans ustawić sposobu sortowania jako domyślny.
Całkowicie do niczego ten poniedziałek... wcześnie rano (godzina 11:07) budzi mnie klient, z pytaniem, czy mam ochotę wpaść po kasę, bo nie mają nic na koncie, a on jedynie gotówką dysponuje (honorowy facet, to mu trzeba przyznać, żonę by sprzedał, ale fakturę w terminie opłaci). Półprzytomny, bo rano przecież, robię sobie kawy, ogarniam pocztę, gorące na wykopie i jadę. Pogaduchy, nowe zlecenie, czas leci i wracam do domu przed 16-stą. Znowu szybkie