@Magnolia-Fan: Ozzy brzmi świetnie, bałem się o jego formę, ale rok temu w Krakowie dał totalnie czadu, jakby dopiero co go odmrozili jak Marylę Rodowicz( ͡°͜ʖ͡°)
Day 32. A song that plays to your inner hopeless-romantic.
Łocho, ile tego jest. Za dużo chyba. Sam chyba jestem beznadziejnie romantyczny. Ale gdybym miał podejść do tematu nie szablonowo, i nie puszczać tutaj smętnej gitary z jeszcze bardziej emocjonalnym wokalem. To postawie na suchy chleb. Oczywiście dla konia.
Poza tym, to kopalnia cytatów. Dwa z nich mam na liście najważniejszych w życiu.