Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 5
Jak widze takie coś to widzę że rok zacznie się mega dobrze.
BACK TO THE PAST BABY!
https://magic.wizards.com/en/news/card-image-gallery/dominaria-remastered
#mtg #magicthegathering
BACK TO THE PAST BABY!
https://magic.wizards.com/en/news/card-image-gallery/dominaria-remastered
#mtg #magicthegathering
- 2
Chryste ale skok na kasę xDDD
- 2
@wkrk: No pewnie że skok...ale mnie mają :)
- 3
Czy starter kity są mega słabe i obciachowe? Chcę kupić komuś pod choinkę, żeby się wkręcił.
Ewentualnie, jakie inne zestawy z dwoma taliami są godne uwagi do 100-150 zł? Ważne też, żeby były gotowe i w pudełku wyglądały jak prezent. Wiem, że za tę kwotę każdy z was zrobiłby super składaka, ale nie o to chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#magicthegathering
#mtg
#prezent
Ewentualnie, jakie inne zestawy z dwoma taliami są godne uwagi do 100-150 zł? Ważne też, żeby były gotowe i w pudełku wyglądały jak prezent. Wiem, że za tę kwotę każdy z was zrobiłby super składaka, ale nie o to chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#magicthegathering
#mtg
#prezent
@mybeer: swego czasu challenger decki byly najlepszym zakupem, lub gotowce do commandera, starter kit to troche strata kasy byla jak ja gralem, bo karty z niego mozna bylo spokojnie za darmo dostac w lokalnym sklepie z planszowkami( byl tzw. thrash box) ludzie tam oddawali smieci, wiec taki core mozna byla za darmo wziac i tylko kupic wartosciowe karty
- 4
@mybeer: ja sam zaczynałem od takiej premade talii, kupiliśmy sobie z kumplami po jednej i było sporo zabawy z tym :) Spoko są też boostery z serii jumpstart. Każdy booster zawiera połowę talii wraz z landami. Mieszając 2 takie połówki masz grywalny deck https://www.amazon.co.uk/stores/page/F6AFA651-C956-4084-B208-9CC2CCF3E21F?channel=jmp-web-bd-amz
- 5
No dzień dobry,
Jak wspominałem, tym razem temat podrzucony przez @Usmiech_Niebios czyli Pauper. To taki format gdzie mogą grać karty, które kiedykolwiek były wydrukowane w rarity Common. jest to też format typu eternal, czyli taki, który nie rotuje. Są też jakieś inne odmiany, typu pauper edh, ale na tym się nie znam. Na samym og papuperze też nie do końca, ale coś tam mogę napisać.
Na początek karton ze zdjęcia. Skred, ale tutaj w wersji portugalskiej (chyba). Nie do końca lubię inne niż angielskie języki. Lubię móc przeczytać kartę i nie mieć problemów z oppem, który też nie przeczyta. Ale są wyjątki - np. seria 6 kart prerelease promo z bloków inwazji i odyseji - o tym jeszcze kiedyś. Albo też jakieś ikoniczne karty, np. jakiś mass removal po niemiecku zawsze brzmi groźniej xD. Tutaj, przy tym skredzie zadecydował przypadek, chciałem mieć do paupera, kupiłem playset, dopiero po otwarciu listu okazało się że to jakiś inny język. Ale miniavalanche, czyli mini lawina, brzmi super ( ͡° ͜
Jak wspominałem, tym razem temat podrzucony przez @Usmiech_Niebios czyli Pauper. To taki format gdzie mogą grać karty, które kiedykolwiek były wydrukowane w rarity Common. jest to też format typu eternal, czyli taki, który nie rotuje. Są też jakieś inne odmiany, typu pauper edh, ale na tym się nie znam. Na samym og papuperze też nie do końca, ale coś tam mogę napisać.
Na początek karton ze zdjęcia. Skred, ale tutaj w wersji portugalskiej (chyba). Nie do końca lubię inne niż angielskie języki. Lubię móc przeczytać kartę i nie mieć problemów z oppem, który też nie przeczyta. Ale są wyjątki - np. seria 6 kart prerelease promo z bloków inwazji i odyseji - o tym jeszcze kiedyś. Albo też jakieś ikoniczne karty, np. jakiś mass removal po niemiecku zawsze brzmi groźniej xD. Tutaj, przy tym skredzie zadecydował przypadek, chciałem mieć do paupera, kupiłem playset, dopiero po otwarciu listu okazało się że to jakiś inny język. Ale miniavalanche, czyli mini lawina, brzmi super ( ͡° ͜
- 8
Ostatnio było trochę o Leviathanie, ktoś też wspomniał o EDH, więc pozostanę przy tym temacie. Pewnie wyjdzie przydługi post, ale na bank tematu nie wyczerpię.
Na sztaludze gości Zur, the Enchanter. Karta, która z EDH kojarzy mi się nierozerwalnie od początku grania tego formatu do teraz – jest to commander w moim głównym decku. Mam kilka wersji, jest Judge Promo i etched foil, z alternatywnym – bardzo zresztą fajnym i klimatycznym – artem. Ten oryginalny, z Coldsnapa niesie jednak ze sobą taką nostalgię dawnego MTG. Bardzo długo nie mogłem znaleźć wersji foil. To były czasy gdy handlowało się na allegro i forum mtgnews. Kupiłem ją jakoś mega późno, za to ma fajny stan, może nie widać tego idealnie na foto, ale nie chciałem jej wyciągać z koszulki typu sealable – to są takie „zamykane” – jak się wyciąga kartę to się strasznie gniecie. Sam Coldsnap to bardzo ciekawy set. Jest to uzupełnienie bloku Ice Age z bardzo wczesnych lat MTG, ale wydane tak od czapy w erze nowożytnej, w modern frame. Może o tym więcej przy jakiejś innej karcie.
Karta jest naprawę fajna. Mimo 3 kolorowego kosztu, dostajemy latacza 1/4, który przy ataku wyszukuje enchantment o cmc 3 lub mniej i wstawia w stół. W EDH koleś jest naprawdę dobry – ma dobre kolory, a wyszukiwanie enchantmentów daje nam możliwości budowy decku jako combo, toolbox czy tempo. O tym zaraz.
Próbowałem
Na sztaludze gości Zur, the Enchanter. Karta, która z EDH kojarzy mi się nierozerwalnie od początku grania tego formatu do teraz – jest to commander w moim głównym decku. Mam kilka wersji, jest Judge Promo i etched foil, z alternatywnym – bardzo zresztą fajnym i klimatycznym – artem. Ten oryginalny, z Coldsnapa niesie jednak ze sobą taką nostalgię dawnego MTG. Bardzo długo nie mogłem znaleźć wersji foil. To były czasy gdy handlowało się na allegro i forum mtgnews. Kupiłem ją jakoś mega późno, za to ma fajny stan, może nie widać tego idealnie na foto, ale nie chciałem jej wyciągać z koszulki typu sealable – to są takie „zamykane” – jak się wyciąga kartę to się strasznie gniecie. Sam Coldsnap to bardzo ciekawy set. Jest to uzupełnienie bloku Ice Age z bardzo wczesnych lat MTG, ale wydane tak od czapy w erze nowożytnej, w modern frame. Może o tym więcej przy jakiejś innej karcie.
Karta jest naprawę fajna. Mimo 3 kolorowego kosztu, dostajemy latacza 1/4, który przy ataku wyszukuje enchantment o cmc 3 lub mniej i wstawia w stół. W EDH koleś jest naprawdę dobry – ma dobre kolory, a wyszukiwanie enchantmentów daje nam możliwości budowy decku jako combo, toolbox czy tempo. O tym zaraz.
Próbowałem
@ckiler: to przynajmniej na dziale pauper było kilku ekspertów (i kilku nie - pamiętam że wtedy jarał mnie ten deck bo miał dobre mu z deckami jak delver i relatywnie dobre z infectem (głównie przez death spark).
https://tappedout.net/mtg-decks/tortured-exsistence-by-e-hustle/
Do dziś uważam że to jeden z najbardziej technicznych decków w historii mtg.
Mogę się jeszcze pochwalić że jak był turniej paupera (nie miałem wówczas karty konta ani pieniędzy bo byłem za
https://tappedout.net/mtg-decks/tortured-exsistence-by-e-hustle/
Do dziś uważam że to jeden z najbardziej technicznych decków w historii mtg.
Mogę się jeszcze pochwalić że jak był turniej paupera (nie miałem wówczas karty konta ani pieniędzy bo byłem za
- 1
@Usmiech_Niebios miałem taki epizod, że grałem w paupera w MTGO, pamiętam mecze z tym tortured existence, niezła jazda. Pauper jest ciekawym formatem, to na pewno. No dobra, jak tak to następny wpis o pauperze będzie.
- 13
Czołem,
MTG to gra, i jak w każdej grze, fajnie jest grać i fajnie jest wygrywać. Ostatnio zagrałem taki mały, ośmioosobowy turniej w Leviathana i postanowiłem zrobić wpis na ten temat.
1. Leviathan
Podejrzewam,
MTG to gra, i jak w każdej grze, fajnie jest grać i fajnie jest wygrywać. Ostatnio zagrałem taki mały, ośmioosobowy turniej w Leviathana i postanowiłem zrobić wpis na ten temat.
1. Leviathan
Podejrzewam,
- 14
Dzisiaj taki dosyć krótki wpis, troszkę w temacie #mecz #reprezentacja , a głównie tym inspirowany XD
Na sztaludze Abyssal Persecutor, czyli karta, która nie pozwala nam wygrać gry ani oppowi przegrać. Czyli srogi drawback.
Trochę tak jest, ale z drugiej strony dostajemy mega napieracza za 4 many, którego w czarnym możemy poświęcić lub rozwalić, jak już zada tyle obrażeń ile trzeba. W EDH da radę.
Mecz
Na sztaludze Abyssal Persecutor, czyli karta, która nie pozwala nam wygrać gry ani oppowi przegrać. Czyli srogi drawback.
Trochę tak jest, ale z drugiej strony dostajemy mega napieracza za 4 many, którego w czarnym możemy poświęcić lub rozwalić, jak już zada tyle obrażeń ile trzeba. W EDH da radę.
Mecz
@ckiler: tak wygląda dobry nietuzinkowy design.
Teraz za 1 mana więcej jest 6/6 trample vigilance reach, które jeszcze lifegainuje/tokenuje/dobiera na wejściu, power creep kreatur pozostaje olbrzymi
Teraz za 1 mana więcej jest 6/6 trample vigilance reach, które jeszcze lifegainuje/tokenuje/dobiera na wejściu, power creep kreatur pozostaje olbrzymi
- 2
@Usmiech_Niebios: No tak jest. Elder Gargaroth to jest idealny przykład karty, której nie kupię. Bo A) nie jest mi do niczego potrzebna B) jej design opiera się tylko na power creepie. Ale myslę że na tagu opiszę coś o power creepie
- 15
Ostatni wpis był już parę dni temu, więc korzystając z wolnej chwili wyciągnąłem kartę, którą zamawiał użytkownik @VoHe. Przyznam, że nie do końca wiedziałem co wybrać, bo jednak jest już trochę tych planeswalkerów. Ja na pewno przewartościowałem najgorszego PW w historii (pozdro Tibson), ale nie wiem czy był jakiś ogólny hype na niego. Z drugiej strony, wiem, że ogromny Hype był na Narset Transcendent, i mimo, że sam jakoś tego szczególnie nie pamiętam, to wrzucam właśnie ją, bo coś tam o niej mogę powiedzieć ze swojej perspektywy.
Karta pochodzi z dodatku Dragons of Tarkir. O samym Tarkirze z pewnością jeszcze coś więcej kiedyś napiszę, Khansy to jeden z moich ulubionych dodatków. Dragons of Tarkir to taki trochę alternate – w Khansach rządzili właśnie Khani, przywódcy klanów, które wytępiły smoki. W Dragonsach role się odwróciły i rządzą smoki, a Khanowie dostali alter ego: Sidisi jako zombie, Zurgo jako cieć od dzwona, Surrak jako myśliwy, Anafenza jako duch, a Narset – wygranko: Planeswalker. Chciałem napisać tu czym został Tasigur, ale to inna historia, bo to było między fate reforged a dragonsami.
Wróćmy do Narset. Jakoś nie pamiętam szczegółów tego całego hype, czytałem chyba o nim parę lat po wyjściu DTK. Karta na pewno była wyceniona wysoko, bo pierwszą sztukę jakoś dosyć drogo kupiłem – bałem się że pójdzie mocno do góry, a wiadomo – potrzebowałem do kolekcji. O co chodzi z tym hypem? Przede wszystkim, zwróćcie uwagę na to, jak umiejscowione w meta legacy moderna i nawet standardu były wtedy UWx shelle kontrolne. Niedawno poszedł ban Dig Trough Time i Treasure Cruise, do tego print Monastery Mentora w Fate, plus wciąż żywa pamięć o zbrodniach popełnionych przez Jace, The Mind Sculptor. Do tego ostatniego zresztą Narset była mocno porównywana w sezonie spoilerowym, a nawet nazywana nowym
Karta pochodzi z dodatku Dragons of Tarkir. O samym Tarkirze z pewnością jeszcze coś więcej kiedyś napiszę, Khansy to jeden z moich ulubionych dodatków. Dragons of Tarkir to taki trochę alternate – w Khansach rządzili właśnie Khani, przywódcy klanów, które wytępiły smoki. W Dragonsach role się odwróciły i rządzą smoki, a Khanowie dostali alter ego: Sidisi jako zombie, Zurgo jako cieć od dzwona, Surrak jako myśliwy, Anafenza jako duch, a Narset – wygranko: Planeswalker. Chciałem napisać tu czym został Tasigur, ale to inna historia, bo to było między fate reforged a dragonsami.
Wróćmy do Narset. Jakoś nie pamiętam szczegółów tego całego hype, czytałem chyba o nim parę lat po wyjściu DTK. Karta na pewno była wyceniona wysoko, bo pierwszą sztukę jakoś dosyć drogo kupiłem – bałem się że pójdzie mocno do góry, a wiadomo – potrzebowałem do kolekcji. O co chodzi z tym hypem? Przede wszystkim, zwróćcie uwagę na to, jak umiejscowione w meta legacy moderna i nawet standardu były wtedy UWx shelle kontrolne. Niedawno poszedł ban Dig Trough Time i Treasure Cruise, do tego print Monastery Mentora w Fate, plus wciąż żywa pamięć o zbrodniach popełnionych przez Jace, The Mind Sculptor. Do tego ostatniego zresztą Narset była mocno porównywana w sezonie spoilerowym, a nawet nazywana nowym
- 0
#mtg #magicthegathering
Tak sobie siedzę i czytam reguły do MTG, bo przez te 20 lat coś się pozmieniało podobno.
I tutaj pytanie - co konkretnie się zmieniło przez 20 lat?
Nie chodzi mi tutaj o zmianę przez wprowadzenie słów kluczowych - w stylu np. ekwipunku dodanego wieki temu.
Tak sobie siedzę i czytam reguły do MTG, bo przez te 20 lat coś się pozmieniało podobno.
I tutaj pytanie - co konkretnie się zmieniło przez 20 lat?
Nie chodzi mi tutaj o zmianę przez wprowadzenie słów kluczowych - w stylu np. ekwipunku dodanego wieki temu.
@Phyrexia: absolutnie nic się nie stało, bardzo konstruktywna dyskusja.
- 1
- 15
Witajcie, witajcie.
Ostatnio wrzucam mniej wpisów. Wiadomo – nie podpisałem cyrografu, że ma być codziennie. Ale słowem komentarza – czasami po prostu tworzenie tego contentu przegrywa z prozą życia. Jeszcze czasem myślę, a wrzucę jakiś krótki temat, a wpis wychodzi na mniej niż 30%. Chciałbym tez jakoś zadbać o lepszą jakość zdjęć, a to wymaga przygotowań, na które nie zawsze mam przestrzeń.
Tematów mam dosyć sporo, a nawet jakby mi się skończyły, to dodatki wychodzą w takim tempie, że na pewno będzie o czym pisać. Mam też listę tematów dłuższych, całkiem sporo, ale to sobie planuję na takie okazje gdy będę miał czas i chęć i nie spalę tematu. Macie jakieś rady/pomysły/prośby/groźby/zażalenia? Nie będę robił ankiety w której zagłosuje 3 typów, więc jak coś to piszcie w komentarzu.
Dzisiaj na sztaludze jedna z moich ulubionych kart, z jednego z moich ulubionych dodatków, Koth of the Hammer. Karta, piękna, wspaniała i wielowątkowa dla mnie. No to po kolei.
Koth
Ostatnio wrzucam mniej wpisów. Wiadomo – nie podpisałem cyrografu, że ma być codziennie. Ale słowem komentarza – czasami po prostu tworzenie tego contentu przegrywa z prozą życia. Jeszcze czasem myślę, a wrzucę jakiś krótki temat, a wpis wychodzi na mniej niż 30%. Chciałbym tez jakoś zadbać o lepszą jakość zdjęć, a to wymaga przygotowań, na które nie zawsze mam przestrzeń.
Tematów mam dosyć sporo, a nawet jakby mi się skończyły, to dodatki wychodzą w takim tempie, że na pewno będzie o czym pisać. Mam też listę tematów dłuższych, całkiem sporo, ale to sobie planuję na takie okazje gdy będę miał czas i chęć i nie spalę tematu. Macie jakieś rady/pomysły/prośby/groźby/zażalenia? Nie będę robił ankiety w której zagłosuje 3 typów, więc jak coś to piszcie w komentarzu.
Dzisiaj na sztaludze jedna z moich ulubionych kart, z jednego z moich ulubionych dodatków, Koth of the Hammer. Karta, piękna, wspaniała i wielowątkowa dla mnie. No to po kolei.
Koth
- 8
Dzień dobry,
wydłużony weekend mam nadzieję upłynął pod znakiem grania PRE najnowszego dodatku. Nie? Też dobrze.
Ja zagrałem pierwsze pre od dosyć dawna, chociaż dosyć kameralny turniej było całkiem spoko. Przez ostatnie lata brałem te pakiety PRE at home, bo po prostu nie miałem czasu grać. Zauważyłem też, że przynajmniej w moim przypadku, wyjście w weekend na turniej który trwa 5-6h to nie jest już w tym wieku odpoczynek. Ale może to też zależy od nastawienia, formy czy ogólnego przepracowania.
Najnowszy dodatek, Brothers War (BRO) opowiada historię z czasów początkowego lore MTG, konfliktu Urzy i Mishry, wpływu phyrexii i czasów, gdy artefakty były mocne, a zielone wróżki hasały po lasach. Wszystko widzimy dzięki Teferiemu, który przeniósł się w czasie. Ogólnie bardzo lubię ten kawałek lore, na początku swojej przygody z MTG czytałem 4 tomowy cykl ksiażek i bardzo mi podszedł. Fajnie to zobaczyć w nowożytnym wydaniu. Super klimatyczne legendy, Urza, Mishra, a także retrofity - nowe artefakty w starej ramce. Do tego jakieś dziwne rzeczy - otworzyłem jakiegoś transformersa w collector boosterze xDD.
wydłużony weekend mam nadzieję upłynął pod znakiem grania PRE najnowszego dodatku. Nie? Też dobrze.
Ja zagrałem pierwsze pre od dosyć dawna, chociaż dosyć kameralny turniej było całkiem spoko. Przez ostatnie lata brałem te pakiety PRE at home, bo po prostu nie miałem czasu grać. Zauważyłem też, że przynajmniej w moim przypadku, wyjście w weekend na turniej który trwa 5-6h to nie jest już w tym wieku odpoczynek. Ale może to też zależy od nastawienia, formy czy ogólnego przepracowania.
Najnowszy dodatek, Brothers War (BRO) opowiada historię z czasów początkowego lore MTG, konfliktu Urzy i Mishry, wpływu phyrexii i czasów, gdy artefakty były mocne, a zielone wróżki hasały po lasach. Wszystko widzimy dzięki Teferiemu, który przeniósł się w czasie. Ogólnie bardzo lubię ten kawałek lore, na początku swojej przygody z MTG czytałem 4 tomowy cykl ksiażek i bardzo mi podszedł. Fajnie to zobaczyć w nowożytnym wydaniu. Super klimatyczne legendy, Urza, Mishra, a także retrofity - nowe artefakty w starej ramce. Do tego jakieś dziwne rzeczy - otworzyłem jakiegoś transformersa w collector boosterze xDD.
- 2
@maciej-kozien: Też mi się wydawał średni, ale gra się całkiem całkiem
@imperjo: jak na załączonym obrazku, 4 tomy
@imperjo: jak na załączonym obrazku, 4 tomy
@maciej-kozien właśnie bardzo przyjemny set do limited.
Moim zdaniem duo lepszy od Dominaria United :)
Moim zdaniem duo lepszy od Dominaria United :)
- 12
Dzisiaj króciutki wpis, bo miało nie być, poza tym @Maniard zamawiał starą ramkę, to pewnie zrobię jutro. Ale miałem zdjęcie jeszcze z serii Innistradu i jest coś koło pełni. W każdym razie ładny księżyc.
Bardzo lubię karty z księżycem i pewnie coś się jeszcze w tym klimacie pojawi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj Paraselene, karta o pięknej nazwie, która oznacza zjawisko optyczne, jak podaje Wikipedia, zwane też po angielsku Moon Dog. Tak, wiem, dzisiaj to nie to, ale taka poświata jak dziś zawsze jest zjawiskowa i przypomina mi tą kartę.
W sumie pewnie gdyby nie mtg to bym nie
Bardzo lubię karty z księżycem i pewnie coś się jeszcze w tym klimacie pojawi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj Paraselene, karta o pięknej nazwie, która oznacza zjawisko optyczne, jak podaje Wikipedia, zwane też po angielsku Moon Dog. Tak, wiem, dzisiaj to nie to, ale taka poświata jak dziś zawsze jest zjawiskowa i przypomina mi tą kartę.
W sumie pewnie gdyby nie mtg to bym nie
@ckiler: jak lubisz księżyce to Ci się spodoba ta piosenka xD
@ckiler: myślałem że foil będzie po 10 dolarów a jest po 30 centów, huh
https://www.cardkingdom.com/mtg/innistrad/paraselene-foil
https://www.cardkingdom.com/mtg/innistrad/paraselene-foil
- 12
Siemanko!
Dzisiaj spróbowałem wdrożyć kilka rad odnośnie zdjęć, ale muszę pozbierać nieco equipmentu do lepszego naświetlenia. Też widzę, że kolosalną różnice robi światło dzienne, no ogólnie jest pole do poprawy xD. Może przy okazji tych wpisów trochę nauczę się robić zdjęcia, na pewno spróbuję czegoś lepszego. Dzisiaj sądzę, że wyszło średnio, czyli ekstra xD.
Na sztaludze dzisiaj karta, która wiąże się z jedną z bardziej nieprawdopodobnych akcji, jakie miałem w historii zbierania, czyli Prime Speaker Zegana.
Jesteśmy w dodatku Gatecrash, rok 2013. Jest to drugi dodatek z 3 w bloku Return to Ravnica. Ravnicę orginalną bardzo lubiłem, te sety powrotowe mnie mocno nie porwały. Przydał się reprint shocklandów do moderna, wyszło parę sensownych kart i tyle. No może coś tam było, w GTC był przecież Boros Charm i Sylvan Primordial (tak, kup sobie op kartę do EDH na folii za sporo pieniędzy, co może się stać). Ale już 2 powrót do ravnici lepiej jak dla mnie oddawał oryginalny klimat. Przy reprincie shocków też arty mi się mniej podobały. Pewnie jak miałbym wybierać to arty shocklandów to najlepsze są oryginalne – w końcu Rob Alexander. Ale dzisiaj nie o tym.
Dzisiaj spróbowałem wdrożyć kilka rad odnośnie zdjęć, ale muszę pozbierać nieco equipmentu do lepszego naświetlenia. Też widzę, że kolosalną różnice robi światło dzienne, no ogólnie jest pole do poprawy xD. Może przy okazji tych wpisów trochę nauczę się robić zdjęcia, na pewno spróbuję czegoś lepszego. Dzisiaj sądzę, że wyszło średnio, czyli ekstra xD.
Na sztaludze dzisiaj karta, która wiąże się z jedną z bardziej nieprawdopodobnych akcji, jakie miałem w historii zbierania, czyli Prime Speaker Zegana.
Jesteśmy w dodatku Gatecrash, rok 2013. Jest to drugi dodatek z 3 w bloku Return to Ravnica. Ravnicę orginalną bardzo lubiłem, te sety powrotowe mnie mocno nie porwały. Przydał się reprint shocklandów do moderna, wyszło parę sensownych kart i tyle. No może coś tam było, w GTC był przecież Boros Charm i Sylvan Primordial (tak, kup sobie op kartę do EDH na folii za sporo pieniędzy, co może się stać). Ale już 2 powrót do ravnici lepiej jak dla mnie oddawał oryginalny klimat. Przy reprincie shocków też arty mi się mniej podobały. Pewnie jak miałbym wybierać to arty shocklandów to najlepsze są oryginalne – w końcu Rob Alexander. Ale dzisiaj nie o tym.
- 1
- 0
@ckiler: Właśnie się staram odgruzować z takich legend i sporo w ostatnim czasie się udało sprzedać czy wymienić, ale też pewnie z 50+ zostalo. O god boosterze nie slyszalem nawet, ale w sumie całkiem fajna sprawa jeśli coś takiego zrobili. W ogóle bogowie therosowi mi się bardzo podobali, no i te enchantment ramki mnie uwiodły na tyle, że do dziś enchantment decki są moimi ulubionymi. Mam do pioneera, do moderna
- 13
Nie umiem robić zdjęć. Może ktoś da mi jakieś proste protipy jak poprawić jakość, problem jest głównie z oświetleniem. Ciężko też uchwycić efekt foila. Na żywo te kartoniki wyglądają 1000000 razy lepiej. W ogóle, pamiętajcie - zdjęcia w internecie nie oddają klimatu tego co się trzyma. Kartę fizyczną da się obejrzeć pod różnymi kątami, zbliżyć do gęby.
Cały tydzień była piękna złota jesień i dzisiaj trochę siadła, ale karta w tym klimacie. Judge Promo Doran, the Siege Tower. Art jednego z moich ulubionych artystów, Roba Alexandra. W sumie lubiany to on jest głównie za landy, świetne basici i shocklandy z og Ravnici. Może jak dojdziemy do shocklandów wrócę do tego wątku. Ten art też jest ekstra.
Kartę kupilem jakoś dosyć drogo - te promki sędziowskie, które nie są wybitnymi staplami mają to do siebie że najpierw są mega drogie, a potem kosztują grosze, albo przynajmniej średnia cena ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale lubię je, mają swój fajny klimat, chociaż ten watermark sowy bardzo go
Cały tydzień była piękna złota jesień i dzisiaj trochę siadła, ale karta w tym klimacie. Judge Promo Doran, the Siege Tower. Art jednego z moich ulubionych artystów, Roba Alexandra. W sumie lubiany to on jest głównie za landy, świetne basici i shocklandy z og Ravnici. Może jak dojdziemy do shocklandów wrócę do tego wątku. Ten art też jest ekstra.
Kartę kupilem jakoś dosyć drogo - te promki sędziowskie, które nie są wybitnymi staplami mają to do siebie że najpierw są mega drogie, a potem kosztują grosze, albo przynajmniej średnia cena ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale lubię je, mają swój fajny klimat, chociaż ten watermark sowy bardzo go
- 1
@ckiler: u nas tez sie na te abilitke mowi bicie dupą xDD, był taki czas ze chcialem zbudowac commandera na nim, lub na tym smoku defenderowym. Koniec końców się nie zdecydowalem, ale udało się zagrać pare draftow w dodatku crimson vow i zrobic tam talie na szerokich dupach, która dawała radę.
- 1
@VoHe: Na Doranie nigdy nie miałem talii, ale na Arcades, the Strategist zrobiłem. Wrzuciłem tam jakiś podstawowy manabase typu guildgate, do tego wszystkie ściany jakie miałem xD i w sumie niewiele więcej. Deck działa super, naprawdę potrafi zaskoczyć. Jest też parę mass removali co niszczą typki z większym powerem, czyli jak to mawiał klasyk: "Potężna wichura łamiąc duże drzewa trzciną zaledwie lekko porusza, waszaj, waszaj, waszaj"
- 17
Dzisiaj miało nie być wpisu, ale temat sam się nasunął.
Po pracy, jak to czasami mam w zwyczaju, wpadłem do Strefy na jakieś randomowe boosterki. Kiedyś z moim kumplem Maniem mieliśmy taki rytuał, jak jeszcze Strefa była przy parkingowej: boosterki, tatar + wódeczka, bary craftowe. Dzisiaj Strefy już tam nie ma (chociaż akurat nowa miejscówka mi się bardziej podoba), bar craftowy się zawinął, a Maniek mieszka za granicą. No nic, nostalgia, piękne czasy. StrefaMTG - polecam, mój ulubiony sklep z MTG ever.
A na sztaludze ten temat dzisiejszy, czyli karta "crimped". Pierwsza, jaką w karierze otworzyłem. Nie znam się jakoś mocno na misprintach, wiem, że są miscuty, off colory i właśnie cirmpy. Kiedyś takie rzeczy były dosyć rzadkie, ale przez ostatnie lata quality control poszło tam gdzie ruski okręt wojenny i wcale bym się nie zdziwił, jakby takie rzeczy były powszechne. Czy to coś więcej stoi? Nie mam pojęcia. Pewnie poszukam na jakichś grupkach facebookowych, bo tam najlepiej to sprawdzać.
A
Po pracy, jak to czasami mam w zwyczaju, wpadłem do Strefy na jakieś randomowe boosterki. Kiedyś z moim kumplem Maniem mieliśmy taki rytuał, jak jeszcze Strefa była przy parkingowej: boosterki, tatar + wódeczka, bary craftowe. Dzisiaj Strefy już tam nie ma (chociaż akurat nowa miejscówka mi się bardziej podoba), bar craftowy się zawinął, a Maniek mieszka za granicą. No nic, nostalgia, piękne czasy. StrefaMTG - polecam, mój ulubiony sklep z MTG ever.
A na sztaludze ten temat dzisiejszy, czyli karta "crimped". Pierwsza, jaką w karierze otworzyłem. Nie znam się jakoś mocno na misprintach, wiem, że są miscuty, off colory i właśnie cirmpy. Kiedyś takie rzeczy były dosyć rzadkie, ale przez ostatnie lata quality control poszło tam gdzie ruski okręt wojenny i wcale bym się nie zdziwił, jakby takie rzeczy były powszechne. Czy to coś więcej stoi? Nie mam pojęcia. Pewnie poszukam na jakichś grupkach facebookowych, bo tam najlepiej to sprawdzać.
A
- 0
@RitmoXL: Gralnia zdecydowanie. I granie w różne formaty z ludźmi i dużo rzeczy domtg. Teraz w Łodzi to tylko tam najlepiej
- 1
@RitmoXL: Gamelord jak najbardziej działa. Są różne eventy nie tylko zwiazane z mtgami ale i inne karcianki czy figurkowe (chociaz dawno tego nie widzialem). Ba! Nawet mistrzostwa z odpowiednich gier planszowych sie u niego odbywaja. Wiec na bank nie jest zamknięty :)
/edit. Strona dziala. Tylko musicie usunać http://
/edit. Strona dziala. Tylko musicie usunać http://
- 11
- 15
Witam serdecznie,
użytkownik @E-Seven poprosił o coś z bloku Theros. Theros to ogólnie szeroki temat, jest to cały plane, pierwszy blok był 3 setowy, do tego set powrótowy, Theros beyond death. Można by dużo napisać.
Tutaj chyba muszę zaznaczyć, że nie chcę tych wpisów robić jakichś bardzo olbrzymich. Tematyka jest rozległa i pewnie niektóre będą większe, jak o EDH czy o Foil legendach. Ale ogólnie lepiej podzielić to na mniejsze partie, dłużej będę miał co pisać, dłużej będziecie mieć co czytać.
Myślałem, żeby jako coś z bloku Theros wrzucić którąś kartę ilustrującą nawiązanie do realnych mitów greckich, ale większość tych kart mam w „pudłach i szufladach” – to też Wam kiedyś opiszę, najlepiej przy okazji karty, której będę szukał przez 2 tygodnie. Z samego Therosa do głowy przyszły mi na początek: seria bogów i Ashiok. Ale ashiok to inna historia więc wybrałem Erebos, God of
użytkownik @E-Seven poprosił o coś z bloku Theros. Theros to ogólnie szeroki temat, jest to cały plane, pierwszy blok był 3 setowy, do tego set powrótowy, Theros beyond death. Można by dużo napisać.
Tutaj chyba muszę zaznaczyć, że nie chcę tych wpisów robić jakichś bardzo olbrzymich. Tematyka jest rozległa i pewnie niektóre będą większe, jak o EDH czy o Foil legendach. Ale ogólnie lepiej podzielić to na mniejsze partie, dłużej będę miał co pisać, dłużej będziecie mieć co czytać.
Myślałem, żeby jako coś z bloku Theros wrzucić którąś kartę ilustrującą nawiązanie do realnych mitów greckich, ale większość tych kart mam w „pudłach i szufladach” – to też Wam kiedyś opiszę, najlepiej przy okazji karty, której będę szukał przez 2 tygodnie. Z samego Therosa do głowy przyszły mi na początek: seria bogów i Ashiok. Ale ashiok to inna historia więc wybrałem Erebos, God of
- 2
@ckiler: set który ma u mnie specjalne miejsce w sercu, chociaz zaczynałem za drugiej ravnici to w therosie mocno sie uaktywnilem z graniem. Pierwszy i jedyny deck do standardu, pierwszy deck do moderna. W międzyczasie moj lgs zrobil tak zwaną ligę gdzie decki ograniczone były do bloku therosa mialy budzet do 20$, a takze decki mialy byc tematyczne. Super sprawa, mialem okazje wkrecic sie w magic i pograc z deckami
- 1
@VoHe bardzo fajnie, ja pamiętam że wtedy całkiem sporo standardu oglądałem z okazji jakichś streamow typu pro Tour. Ciekawe że typowo multicolorowa ravnica nieźle łączyła się z blokiem monocolor
Z jakiej serii najlepiej drafty kupić by te mechaniki nie były porąbane?
Core 2021
Kaldheim
Zendikar Rising