Mężczyzna zdający egzamin na prawdo jazdy na #motocykl zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Egzaminator jadący za nim zagapił się i wjechał w niego. Policję zawiadomili świadkowie.

Zdający egzamin na prawo jazdy podjechał na #motocyklu do skrzyżowania ulic Bałtyckiej i Mazurskiej we wtorek ok. godz. 10. Zatrzymał się. Jadący w samochodzie za nim egzaminator tego nie zrobił i wjechał w #motocykliste. Na szczęście nic mu się nie stało. Kursant wstał, otrzepał
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Zabrałem dzisiaj #rozowypasek na przejażdżkę na #motocyklu - pierwszy raz jechała.

- jak jechaliśmy 70 - 80 to się wydawało naprawdę szybko

- yyy, ale to są mile

- co? To ile jechaliśmy

- ze 130

- miałeś powoli jechać!

Druga sytuacja jak się odchylała na zakrętach, to mówię żeby się kładła tak jak ja. O dziwo zaczęła się dobrze składać, więc pytam czy już załapała o co chodzi:

- Nie po
@Bonetti: No to gratuluje #rozowypasek, mój takie dziwne pozy przybierał, że mimo że 3 raz zabrałem to już 2 razy się #!$%@?śmy. Na szczęście przy niewielkiej prędkości. Co do prędkości to mnie tylko opieprza, że za wolno jeżdżę- "nie po to kupowaliśmy motocykl, żeby powoli śmigać" :)
  • Odpowiedz
@Bonetti: ja mowie zawsze, zeby pasazer jechal "na worek ziemniakow". Worek ziemniakow nie przechyla sie specjalnie w jedna strone (taka nadgorliwa pomoc tez moze przeszkadzac) oraz nie odchyla sie w druga strone (nie walczy z przechylaniem). Z reguly ludzie rozumieja;)
  • Odpowiedz