@Pshemeck: pełna zgoda kolego.. Świetna cześć mimo, że bez Rona Gilberta.. Aż trudno pomyśleć jak ta gra mogłaby być idealna gdyby ekipa była ta sama z tą różnicą, że dyrygowalby Ron, ze swoim scenariuszem.. W ogóle wiele bym dał, aby tak fajna, tak dobrze animowana i udzwiekowiona gra mogła znowu powstać.. Perła.
Guybrush: I'm Guybrush Treepwood and I want to be a pirate

Pirate: Guybrush Threepwood? That's the most ridiculous name I’ve ever heard!

Guybrush: Well, what's your name?

Pirate: [matter-of-factly] My name is Mancomb Seepgood.
I oto przed chwilą, po trzynastu godzinach rozwiązywania zagadek, udało mi się ukończyć edycję specjalną pierwszej części "Monkey Island". Co najważniejsze - bez solucji czy korzystania z systemu podpowiedzi, więc satysfakcja jest ogromna, choć w pewnym momencie odczuwałem silną pokusę (tak to jest, jak się człowiek uprze przy swoim rozwiązaniu i dopiero po godzinie wpadnie na tok myślowy twórców). Teraz w pełni rozumiem, czemu tytuł ten otoczono takim kultem - humor jest