1. zrób zajebisty design strony.

2. firma zachwycona, klient zachwycony.

3. pojawiają się poprawki, które rozwalają smaczki.

4. klient podrzuca linka do strony konkurencji z jedną rzeczą, która mu się podoba i która "musi być".

5. ta rzecz rozwala już cały layout.

6. nie możesz patrzeć na to, co zostało z Twojego dzieła po tej rzezi.

7. firma nie jest zachwycona, klient narzeka, że wygląda to wszystko źle.

8. wszyscy zwalają winę
@teluch: no słyszałem że parę uczelni w polsce też się za to zabierało i też co chwilę zmiany jakieś, najlepiej najniższym kosztem ale jak najwięcej. Chyba cały czas panuje pogląd że jak ktoś robi przy komputerze to nic nie robi :P

No i zamówienia publiczne to chyba najgorsze co może być, przejedzą kasę nie tam gdzie trzeba a potem nie ma :P
@Jubei: MS z Nokią sobie bardzo ładnie poradził, rezerwując sobie tylko Xboxa i Surface'y. Z Apple tak prosto nie będzie, ale pewne "mosty" między tymi ekosystemami można - i uważam, że wręcz powinno się - tworzyć. Office na iPada przed Office'm na Modern UI to bardzo dobry przykład takiego mostu.
@michalkosecki: ogólnie to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na zaciśnienie współpracy. Czytałem dzisiaj, że smart zegarek od m$ (który już ponoć w zaawansowanych planach) ma być w pełni kompatybilny z japkiem. Robi to sens jak cholera i być może wskazuje nadchodzące trendy.
Co jakiś czas trafiam na ten typ ludzi w sklepie no i dziś znów miałem tę wątpliwą przyjemność...

[hipermarket, część spożywcza z wędlinami i najróżniejszymi mięsami, surówkami itp. - panie za ladą obsługują klientów]

[15 minut temu]

są tu dwie kolejki - jedna do części z wędlinami, inna do mięs i surówek, staję w tej drugiej. cała kolejka liczy jakieś 8-9 osób, z czego niestety wszystkie to starsze kobiety (powiedzmy 50+, dodatkowo
@fuurikuuri: jeszcze nieźli są macanci. królowie na pieczywie. i, co smutne, tu nie zna się wieku, więc część pewnie z domu wynosi takie zachowanie. do starszych to jeszcze czasami mam cierpliwość, bo znają czasy, o których ja nie mam pojęcia, więc może to jakieś stare przyzwyczajenia: raz podam torebkę, a raz wezmę ręką bułkę i właduję im do torby mówiąc "ta też świetna, niech pan bierze".

no ale młodych to trzeba
@Centurio93: to jest od niedawna i nazywa się Universal App. Dotąd trzeba było osobno programować na Windows Phone i Windowsa, a teraz większość kodu może być współdzielona, choć widoki mogą być różne (działa to trochę tak jak responsive web design od strony użytkownika). Ale takich aplikacji na razie jest niewiele.
@yodaa1: co innego windows-1250, iso-9522 (czy jak to tam było) czy inny utf-8 - może zmienili program pocztowy, nie wiem.

rozwala mnie natomiast sama forma tego wszystkiego:

Temat: New Design

Treść: adkgjojse iohks;e hjsoijg bskn jsm ndfgsdy w5y yhsvebybne

tl;dr - Windows RT zaczął mieć zajebisty sens

Jakiś czas temu wysyłałem do MS-u swoje pomysły na rozwój infrastruktury, aplikacji itp. - jeden z pomysłów w zarysie wyglądał mniej więcej tak:

"aplikacja budująca i wykorzystująca Azure do wynajmowania dedykowanych maszyn pod konkretne potrzeby (oczywiscie w miarę możliwości) - np. chcę wyrenderować film, mam plik źródłowy - suwakami wybieram czas realizacji (w ten sposób manipuluję też ceną), wysyłam plik źródłowy, otrzymuję finalny po