Wszystko

Wszystkie

Archiwum

Naxster
Naxster
  • 3
@Bumblak: To źle słyszałeś. Zmieniło w uj i jeszcze więcej. Jest cała grupa plansz opisująca co działo się potem, jest scena jak każe Jokerowi uciekać, jest scena przed promieniem. To mogą być niby małe zmiany (poza planszami) ale znając tylko to każdy stwierdzi, ze zakończenie jest ok.
Trust meh, ja przeszedłem na oryginalnym i extended widziałem dopiero na yt. Gdybym to drugie dostał od razu stwierdziłbym, ze "ok niech będzie". To
  • Odpowiedz
korporacion
korporacion
  • 10
Na początku dziwnym dla mnie było, ocenianie gry bez wcześniejszego zaznajomienia się z nią, a jednak dużo osób tak robiło(patrz Mass effect).
Teraz czytam sobie komentarze na gry online dotyczące The Elder Scrolls 6 i oczom nie wierze.
Nie ma jeszcze, żadnych screenów, żadnej koncepcji, ba ta gra nawet jeszcze oficjalnie nie jest jeszcze zapowiedziana, a ludzie piszą, że będzie słabsza od Wiedźmina 3.
Wam już całkiem mózg wyżarł ta gra.
Żeby
Piorun89
Piorun89
  • 17
Niedługo wybieranie partnera na podstawie warunków fizycznych będzie passe. Wszystkie te brzydkie baby doprowadzą do tego, że facet będzie się wstydził wziąć za żonę piękna kobietę. Media kierowane głosem feministek wmówią mu że kieruje się najniższymi instynktami, co spowoduje u niego poczucie winy za to że nawet raczy się obejrzeć za piękna kobietą. Najgorsze jest to, że to się już zaczęło w medium mojemu sercu bliskimu, a mianowicie w medium gier. Dlaczego
Lisaros
Lisaros
  • 8
@MyPhilosophy: na w Azji na Dalekim Wschodzie do tego nie dojdzie. Tam się panny prześcigają w tym, by ładniej wyglądać. Reklamy chirurgii plastycznej są np. bardzo często spotykane w Korei Południowej. Trzeba będzie co najwyżej szukać żony dalej ;)

A BioWare nie brałbym pod uwagę przy kreowaniu jakichkolwiek innych trendów niż śmiesznych memów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
janushek
janushek
  • 0
@Jurigag: @vateras131:
Też mnie to #!$%@? (szczególnie że natknąłem się na bug psujący gre ( ͡° ͜ʖ ͡°)) ale no do premiery były już 3 albo 4 patche. Nie mam pojęcia jak to wygląda u innych ale ja na PS4 w dzień europejskiej premiery miałem wersje 1.04
  • Odpowiedz
kubulek
kubulek
  • 8
Ok, skończyłem w końcu Andromedę. Gra pokazuje 88% ukończenia, zajęło mi to jakieś 60 godzin. Z 15h rozegrałem też w multi. Od razu powiem, że ocena według mnie to byłoby 7, słabe. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gra jest ciągnięta głównie przez fajny system walki bo jak się tak człowiek zatrzyma i pomyśli dokładniej nad wszelkimi niedoróbkami, błędami, glitchami, weźmie pod uwagę, że robili to przez 5 lat a
pablo397
pablo397
  • 2
@kubulek: walka walką, ale gdy chodząc po mapie w te i na zad ze względu na questy musimy ciągle przebijać się przez te same fale respawnujących się wrogów to urwica strzela. później to w dupie miałem już tych przeciwników i tylko śmigałem sprintem przez nich.

twórcy *sprytnie* chcieli ukryć tunelowość misji głównych i podzielili po prostu jeden tunel na kilka etapów, których wejscia rozmieścili losowo po mapie.

nie wspomniałeś też nic
  • Odpowiedz
jaqqu7
jaqqu7
  • 1
@kubulek: Generalnie gra jest mocno popsuta już u samych podstaw. Animacje twarzy to wierzchołek góry lodowej. Przede wszystkim sam model dialogów jest taki se, bo praktycznie nie ma znaczenia jaki ton obierzemy - wszystko i tak się sprowadza do wybrania z dwóch, czy trzech "znaczących" opcji w danym momencie rozmowy. Do tego już samo to jak są one napisane woła o pomstę do nieba - silenie się na "hehe młodzieżowość i
  • Odpowiedz

Powiązane tagi