Obejrzałem to super oscarowe dzieło, skoro teraz taki szum się zrobił. O czym jest ten film? Głównymi bohaterkami są dwie żydówki. Młoda dziewczyna, Ida która nie wie o swoim żydowskim pochodzeniu i przyucza się na zakonnicę oraz jej ciotka czyli pani sędzia/prokurator która skazywała wrogów Polski na śmierć.
Przed przyjęciem święceń zakonnych przełożona wysyła Idę do ciotki żeby ją poznała. Na miejscu dowiaduje się od niej że jest żydówką i że jej rodzice zostali zamordowani przez Chrześcijan/Polaków. Następnie wyruszają razem w podróż i odnajdują wieśniaka który pokazuje im miejsce w lesie po czym wykopuje kości rodziców Idy. Dowiadujemy się od tego wieśniaka że jego rodzina co prawda pomagała Żydom ukrywać się w lesie, przynosiła jedzenie ale potem on sam ich zabił, tylko dziecko (małą Idę) oszczędził i zaniósł do księdza. Moje odczucie jest takie że ci wszyscy Żydzi na ziemiach polskich ukrywali się nie przed Niemcami tylko przed pogromem polskich wieśniaków. O tym że była wojna oczywiście się dowiadujemy ale że to przed wojskiem niemieckim trzeba było się ukrywać nie ma ani słowa. Obraz przypomina mi trochę jakby przedstawiano konflikt Tutsi i Hutu w Rwandzie.
Po powrocie pani sędzia się zabija skacząc z okna i zaraz ją chowają z wielkimi honorami.
Na koniec filmu mamy walkę Idy z samą sobą. Hurra, nie decyduje się przyjąć święceń zakonnych. Potem się upija, pali papierosy, rucha się z wcześniej poznanym muzykiem. Potem zakłada struj zakonnicy i idzie drogą a film się kończy.
Tyle
http://dziennikmz.mz.gov.pl/DUM_MZ/2014/72/akt.pdf - str 14
#odra #ludobojstwo #hitler #lekarz #dwabratanki