@lacuna:
Samuel Madarra - Wodny Komendant zwany Kapitanem

- Czyli co? - dopytywał się Madarra
- Czyli mamy #!$%@?. Kończą nam się zapasy, a jeśli nie zejdziemy na ląd to ich nie zdobędziemy. Problem w tym, że nie zejdziemy na ląd, bo nas powieszą. - Westchnął zrezygnowany Marek
- A nie możemy pertra..petr...porozmawiać? Mają tam jakiegoś gubernatora pewno.
- Możemy porozmawiać z ich komendantem straży. - Wtrącił się Sullivan
Na twarzPokaż całość

@lacuna:
Uszankov Lev Ilyich
Palisada, jak talala

Pokaż spoiler

Ludolf Metzler - podekstynowany florofill i faunofill w swoim żywiole

- Panie Andre ( @ZdenerwowanyBialorusin: ), skoro pan taki głodny, mam coś dla pana bardzo specjalnego! - odparł z radością w głosie naukowiec - W sumie, nie tylko dla pana ale i dla pana Sama ( @Queltas: ) ale i dla pana Gregoire ( @Grzechu10g: )...Chodźmy tylko wszyscy do naszego obozowiska.

Gdy znaleźli się w pobliżu zasypanego ogniska, obokPokaż całość

Pierre D'ole

Spanie w liściach, sranie w lesie, dwie jagody na rękę i uciekanie przed Portugalczykami - mówię wam to jest dopiero życie, nie to co gnicie w ciupie jak jakiś frajer.
*Pierrdoląc coś jeszcze pod nosem rozkminiał w jak wielkiej dupie się właśnie znalazł*

@William_Adama

Josef Hussain
- Nie martw się! Póki Allah jest z nami, wszystko będzie dobrze.

@lacuna:
Joseph Slant i Slantownicy
Slantownicy ryknęli nieludzko szarżując na oddziały portugalskie. Żołnierze mimo swojego doświadczenia, zostali zmrożeni przez okrzyk anglików. Wykorzystując okazje Szybki Bill wraz z Małym Johnem przedarli się przez szyk zabijając czterech Portugalczyków, a zaraz za nimi wbili się pozostali Slantownicy oraz spiskowcy.

---------------------------------------------

- SANTORO! - ryknął Joseph, wyciągając szablę. Zwinnym ruchem powalił dwóch Portugalczyków, a ostatniego przebił szablą zostając sam na sam z Santoro. Rodrigo uśmiechnąłPokaż całość

Piesław

Hasasasał po ulicach miasta, obwą#!$%@?ąc to trawnik, to ścianę, to nogę kloszarda. Fajne było to życie na wyspie. Dużo się dzieje, wszyscy się bawią, marchewki dorodne rosną. Żyć nie umierać. Wtem w mieście rozległy się hałasy. Jakieś wystrzały, jakieś wybuchy, jakieś takie dudnienie. Nagle wokół zaczęły latać kamienie, biegać ci dziwni ludzie, którzy niedawno przypłynęli, gdzieś w oddali błyszczeć się zaczęło. Postanowił więc, że czas wracać do domu, bo czego takiPokaż całość

@Treant: kiedy poczta okazuje się najbardziej efektywną galęzią gospodarki

@2077:
Paxton "Pax" Ladrian - nie mający nic do stracenia

Dzięki bracie, być może w końcu nas dopadną i zabiją - powiedziałem ponurym głosem - ale najpierw zaczną się nas bać!

rozwijam mapę z planem obrony domu

GSP Esteban

Było wczesne popołudnie. Klientów w tawernie ubywało. Ostatnimi czasy i tak było ich jakby mniej. Albo uciekli, albo wystraszyła ich godzina policyjna. Przez jednego, cholernego żyda, wszystko poszło w #!$%@?. Powoli wycierał bar, popijając bimber, który znów musiał produkować w piwnicy, bo ostatecznie znacjonalizowali Alcohole de Proteina. Dobry trunek, ale jednak nie tak doskonały, jak ten z destylarni. Nagle z hukiem otworzyły się drzwi tawerny. Do głównej sali weszło kilkuPokaż całość

@lacuna: KUPUJĘ: 1 bandolet
od kupiec NPC
łączna ilość - 1 bandolet
Cena to 200 funtów, łącznie 200 funtów, bankier - Juan Pablo Fernandez Argusendere ( @Matei123 )

Poprzedni bandolet oddałam dobrowolnie plusując ten komentarz: https://www.wykop.pl/wpis/41089525/porto-argos-1516-lato-lacunafabularnienewbristol-o/#comment-144447619

Powstańcie Bristolczycy i wolni ludzie też!
Kto możesz tęgą lagę do garści zaraz bierz
Bo już królewski but o sobie daje znać
Będziemy jak z nut portusów bić i prać!

Przeróbka z Pieśni najemników xD

Nie przewiduje się przyznawania socjalnej żony.

@Akumulat: @Patryk_z_lasu (╥﹏╥)