@DoktorWojna: nosz #!$%@?, już myślałem, że dźwięki też podmienione, przecież odgłosy knurskie to jego nierozłączna część, samym skinem można se żądło podetrzeć, choć nie powiem, uśmiałem się
  • Odpowiedz
@mamajasia12: jakie studio od valve. ogladales ten film w ogole? masz przeciez pokazane na koncu ze tylko 7 osob pracujacych nad l4d jest w studiu robiacym back 4 blood

i nie wiesz ile kasy mieli na zrobienie back 4 blood
  • Odpowiedz
Mi tam się podoba, już kilkukrotnie ogrywałem kampanie na veteranie z randomami i było fajnie. System kart spoko jeśli zostanie rozsądnie rozbudowany, movement i strzelanie mi się podobają. Główny mankament gry to serwery, już podczas grania wielokrotnie doświadczyłem "laga na zombie". Versusu nie ogrywałem, bo tutaj faktycznie znaleźć stałą randomową 6-8 graczy graniczy z cudem.

Ogólnie gierka to takie podrasowane L4D2, jeśli ktoś był fanem to powinno mu siąść.
#back4blood #pc #
Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów xD
Ale faktycznie, koło 30tki zgranie 4 osób na 2h to coś abstrakcyjnego. Wtedy był to dzień jak co dzień.
W czasach świetności 20%+ head shotow. Ależ to była świetna gra, myślałeś o zespole, nie o sobie.

Feels, jak w Age of empires 2 i pakowaniu 10 słoni na statek xD
#l4d2
@OverEmotional: Mnie tam osobiście zaczyna powoli #!$%@?ć ten celownik laserowy, który jest teraz w każdej grze, nawet post-apo Metro Exodus (to okienko z czerwoną kropką).

Ale podobają mi się te dialogi między postaciami. Te interakcje pomiędzy postaciami w L4D to była jedna z moich ulubionych rzeczy i fajnie jakby w tym tytule to rozwinęli.
  • Odpowiedz