Trochę tutaj wleciało tekstów ze pisowcy kupują narrację TVPiS i że sprawa Kuchcińskiego nie uderzy w PiS itp.

Może część osób tego nie pamięta ale przed 2015 r. Polska była podzielona na "Lemingi" tj. wyborców PO i/lub Nowoczesnej i/lub Ruchu Palikota i "nieoswiecony" elektorat PiS, PSL, SLD i Kukiza. Korwina nie wiem gdzie tu wsadzić bo to przecież niezbyt liczny elektorat.

Przed wyborami w betonowym elektoracie SLD byla duża nadzieja na koalicje
Jak to dobrze, że w naszym kraju mamy chociaż jednego skromnego, choć srebrnego, polityka, który potrafi poskromić żonę i swoje dzieci, żeby tak łapczywie nie ciumkały z państwowego koryta, i który potrafi także wyjść, tupnąć nóżką i zrobić porządek:

https://pikio.pl/static/media/images/380/38049/c/kaczyński-7-featured.jpg

#polityka #kuchcinskitravel #bekazpisu #dojnazmiana #bekazkatoli #4konserwy #neuropa
Zgadnijcie kto podobno jest autorem słynnego powiedzonka - "Teraz Ku.wa My!"? Tak, tak, jest nim pan Marek "Air" Kuchciński. Jak to wszystko razem do siebie ładnie pasuje...

Ciekawe czy dziś w południe Don Jarosław zafunduje mu na jutrzejsze urodziny prezent w postaci ostatniego lotu, tym razem ze stanowiska?

#kuchcinskitravel #polityka #dojnazmiana #bekazpisu #bekazprawakow #bekazkatoli #4konserwy #neuropa
Piotrowicz, bohterski prokurator stanu wojennego, który tak zaciekle zwalczał od środka komunę, że ta go aż odznaczyła, znów coś kręci:

Stanisław Piotrowicz zapewniał media, że poleciał rządowym samolotem z marszałkiem Markiem Kuchcińskim ze względu na żonę. Tego dnia miała ona mieć przy sobie lek, który otrzymała w stołecznym Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, a który można przewozić tylko w stanie silnego zamrożenia. Poseł nie poinformował, o jakim leku mowa, jednak podkreślił,
Marszałek senatu też sobie z rządowych samolotów zrobił linię rodzinną. I też zaczął od kłamstwa na ten temat.

W marcu 2018 roku Stanisław Karczewski zabrał na pokład rządowego samolotu żonę i wnuki. Polecieli na uroczystości do Budapesztu. zaprzeczył. Zmienił zdanie kilka godzin później na konferencji prasowej.

- Owszem zdarzały się sytuacje, w których byłem zapraszany do złożenia wizyty z małżonką. Było kilka wizyt zagranicznych, które odbyłem w towarzystwie swojej żony. Jeden wyjazd