@SUQ-MADIQ: Trochę ciężko postawione pytanie, Kronos to bardzo rozbudowany workstation, aranżer z tysiącami brzmień i kilkoma silnikami audio, Nord Stage to bardziej stage piano z organami i syntezatorem. Trochę tak jakby porównać gitarę akustyczną do elektrycznej, albo Hammonda do Steinwaya, dwa różne typy instrumentów. IMHO mi bardziej odpowiadałaby Clavia bo żadnych podkładów nie potrzebuję, tylko same brzmienia instrumentów, ale nie mogę odrzucić Korga bo jednak ma 10x tyle możliwości co Nord.
@dhMichu: Te mniejsze Akai też przydałoby się sprawdzić, są w końcu trochę inną konstrukcją niż droższe MPD18. Myślę że na pewno znajdzie się sklep który pozwoli Ci przetestować, salony Riff nie robią żadnych problemów, można ogrywać instrumenty, testować kontrolery i odsłuchiwać audio, tylko warto wcześniej dać znać że jesteś zainteresowany i takie tam jeżeli przechodzisz na dział "studyjny". Kontroler możesz prosto przetestować, np. Cockos Reaper wgrany na USB, ma specjalną mobilną
Wszystkim miłośnikom i entuzjastom muzyki elektronicznej (w dość szerokim spektrum) gorąco polecam kanał pewnego utalentowanego i pracowitego gościa zza Odry. Dziwi mnie stosunkowo niewielka ilość subskrypcji i wyświetleń poszczególnych filmów. Montaż, same jam sessions, oprawa wizualna i przydatne opisy rozwoju poszczególnych fraz utworu, to wszystko do kupy sprawia, że poniższy materiał, w subiektywnym odczuciu, stanowi ważny argument przeciwko dyskryminowaniu muzyki elektronicznej. Wszak wielu ignorantów wciąż uparcie twierdzi, że to tylko "umcy, umcy.
@Snowbordowy: Prawie jak Jean-Michel Jarre. :D Też pracowałem w tym programie, ale nie zainteresowało mnie tworzenie muzyki w ten sposób. Można się pobawić, ale do poważnego tworzenia jest to raczej niewygodne. No i jeszcze ta słaba jakość dźwięku w konsoli.