Siema, ogólnie to mam 100mg płynnej przeftrowanej kody (pozostałe 100 poszło się j---ć - zła filtracja :( a dzisiaj wrzuciłem 10mg klorazepanu. Opio i benzo to zły pomysł więc kiedy będe mógł wypić ten eliksir? dodam że codziennie pije kwas chlebowy. Ma mało alko, ale zawsze troche i czy mnie to nie z-----e? #pytaniedoeksperta #narkotykizawszespoko #kodeina #opiowraki #benzo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pvrenergy666: nie sluchaj go, wal ( ͡° ͜ʖ ͡°. Opio plus benzo w rozsadnych dawkach to najlepsze co istnieje. Kwas chlebowy ma ok 0.5 do 2% wiec sie nie boj. Poza tym to tylko 100mg, znam osoby co popijaja tramal piwkami. Jeden gosciu tutaj wypil 2 czy tam 4 piwa i nawet nie oddychalo mu sie ciezej. Kwas vhlebowy za maly woltaz, ale piwami i innymi
  • Odpowiedz
Siema. Mam problem z kodeiną, i w tym momencie jestem przekonany ze wiem, jak dziala fentanyl. Ale do rzeczy, kodeina w niewazne jakich dawkach, dziala na mnie jednakowo - czyli typowy sedatyk [nie wiem czy istnieje to slowo ale kocham go uzywac xd], i rozluzniacz, poza tym ciepelko wiadomo. Ale nie wywoluje on dzialania euforycznego czyli tego co w polaczeniu z rozluznieniem powoduje uczucice "swiata bez zla i wszechobecnego dobra", juz od
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szokolata: Grejfrut blokuje pewien cytochrom który jest odpowiedzialny za przetwarzanie kodeiny do norkodeiny, przez co zwiększa się ilość kodeiny która zostanie zmetabolizowana do morfiny :P
  • Odpowiedz
@JanuszChytrus: tak, wiem DOKŁADNIE o co CI chodzi, przy morfinie IV albo fentanylu jest jeszcze inaczej; natomiast gdy przyjdzie skręt, to masz dokładnie odwrotność tego uczucia którego nie da się zatrzymać, nie da się spać, stać, polewanie się na przemian zimną i gorącą wodą pomaga na sekundę, tolperyzon i klonazepam nawet nie pomagają; trzeba przecierpieć. Po tym uczuciu w nogach poznaję, czy w tym co podaję np. IV są choćby
  • Odpowiedz
Ostatnie parę dni jechałem na kodzie, zwykle zarzucałem wieczorem. Parę razy dawka 150mg, potem wskoczyłem na 300mg i za pierwszym razem mnie jebło mocno, za drugim podobnie ale już słabiej i wczoraj trzeci raz 300, i prawie nic nie poczułem tylko byłem bardzo senny. O co chodzi, bo nie sądzę, że jest to wina tolerancji, aż tak szybko chyba nie wzrasta co nie? Dodam, że biorę 75mg wenlafaksyny codziennie.
#narkotykizawszespoko
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej, byłe #opiowraki (w co najmniej 5-miesięcznej abstynencji), czy mimo dłuższego odstawienia nadal odczuwacie jakieś skutki zażywania opio? Nie chodzi mi oczywiście o wytraconą na ćpanie fortunę, stracony czas, stracone dobre imię / opinię, zaprzepaszczenie szans na studiach / w szkole / w pracy, kłamstwa i inne tego typu rzeczy (choć one też są niezmiernie ważne), ale mam na myśli wszelkie konsekwencje zdrowotne, czy to fizyczne, czy psychiczne.

Pomijając morderczego
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach