Właśnie mija rok od tego kiedy przestałem aktywnie uczestniczyć w mszach świętych i innych obrzędach (byłem lektorem), po tych sześciu latach odkąd zacząłem w ogóle jako ministrant (nie, moje 4 litery są całe) stwierdziłem jako już w miarę dorosły MENTALNIE człowiek, że to co mnie tam spotkało (akty przekupowania, ginięcie ministranckich pieniędzy z kolędy czy chociażby zachowanie w stosunku do owych ministrantów) nie jest warte jakiejkolwiek wiary bo tak naprawdę ta wiara
@0nly: Nie róbcie #!$%@? z logiki. Na czym miałyby polegać obchody tego święta w wykonaniu ateisty? Że choinkę sobie sprawi? Że karpia zje? A może po prostu https://www.youtube.com/watch?v=uzmZMP49OK0 ? Taki trochę cargo cult. Małpowanie pewnych zachowań bez zrozumienia ich istoty i celu. Macie 2 dni wolnego, ja ich wam nie żałuję, odpocznijcie sobie od roboty, jedźcie sobie gdzieś. Ja też mam ustawowo wolne 1 maja i korzystam z niego, ale na
  • Odpowiedz