No co Mireczki, można podsumować sezon w #seriea – cały pod dyktando demona z Piacenzy.
#inter w tym sezonie zdominował ligę… tylko szkoda, że nie mistrzów bo był potencjał na powtórkę z poprzedniego sezonu. Nie mniej kapitalny sezon, cały zespół od Marotty, przez Inzaghiego po wszystkich piłkarzy (z wyjątkiem Arnautovicia xD) wykonał tytaniczną pracę i zasłużenie sięgnął po dwudzieste scudetto. Najsłabszy mecz sezonu to oczywiście rewanżowa potyczka z Athletico – nie wiedzieć czemu Simone pozbawił tego co grało w tym sezonie najlepiej czyli obrona wysoko postawioną linią pomocy i dominowanie środka pola. Z niewiadomych przyczyn linia cofnęła się bliżej bloku obronnego co dało pole do gry drużynie Simeone i skończyło się to tragicznie mimo doskonałego początku. Pomijam fakt, że gdyby nie austriacki Milik to po pierwszym meczu nie było by co już zbierać z Hiszpanów. Dupa piecze jeszcze mocniej widząc dalszą drabinkę w LM. Sezon zakończony mistrzowską fetą z udziałem ponad 400 tys. kibiców na ulicach miasta. W międzyczasie wpadł jeszcze Super Puchar (jakby kogoś ten mini-turniej obchodził xD). A na koniec fatalny finał dla prezydenta Zhanga – kochamy cię Steve za wszystko. Szkoda, że nie mogłeś świętować z piłkarzami na boisku oraz godnie się pożegnać. Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że Oaktree zapowiedziało kontynuowanie wizji Sunning oraz powierzyło projekt w ręce wujaszka Beppe. No i w końcu zobaczymy Polaka w barwach Interu.
#acmilan kolejny sezon w cieniu Nerazzurrich. Plaga kontuzji i pomysłów Padre Piolego, kompromitacja w derby della Madonnina, kompromitacja w meczu z Monzą (przypieczętowana przez własnego wychowanka) i frajersko przegrany dwumecz w Lidze Europy z Romą, na domiar złego odwieczny rywal przyklepał mistrza w derbach ale pomimo tego i tak drugie miejsce, zapewniona Liga Mistrzów oraz udział w SuperCoppa Italia. Inne sukcesy w tym sezonie:
• Zwolnienie Piolego a tym samym Ostiego
#inter w tym sezonie zdominował ligę… tylko szkoda, że nie mistrzów bo był potencjał na powtórkę z poprzedniego sezonu. Nie mniej kapitalny sezon, cały zespół od Marotty, przez Inzaghiego po wszystkich piłkarzy (z wyjątkiem Arnautovicia xD) wykonał tytaniczną pracę i zasłużenie sięgnął po dwudzieste scudetto. Najsłabszy mecz sezonu to oczywiście rewanżowa potyczka z Athletico – nie wiedzieć czemu Simone pozbawił tego co grało w tym sezonie najlepiej czyli obrona wysoko postawioną linią pomocy i dominowanie środka pola. Z niewiadomych przyczyn linia cofnęła się bliżej bloku obronnego co dało pole do gry drużynie Simeone i skończyło się to tragicznie mimo doskonałego początku. Pomijam fakt, że gdyby nie austriacki Milik to po pierwszym meczu nie było by co już zbierać z Hiszpanów. Dupa piecze jeszcze mocniej widząc dalszą drabinkę w LM. Sezon zakończony mistrzowską fetą z udziałem ponad 400 tys. kibiców na ulicach miasta. W międzyczasie wpadł jeszcze Super Puchar (jakby kogoś ten mini-turniej obchodził xD). A na koniec fatalny finał dla prezydenta Zhanga – kochamy cię Steve za wszystko. Szkoda, że nie mogłeś świętować z piłkarzami na boisku oraz godnie się pożegnać. Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że Oaktree zapowiedziało kontynuowanie wizji Sunning oraz powierzyło projekt w ręce wujaszka Beppe. No i w końcu zobaczymy Polaka w barwach Interu.
#acmilan kolejny sezon w cieniu Nerazzurrich. Plaga kontuzji i pomysłów Padre Piolego, kompromitacja w derby della Madonnina, kompromitacja w meczu z Monzą (przypieczętowana przez własnego wychowanka) i frajersko przegrany dwumecz w Lidze Europy z Romą, na domiar złego odwieczny rywal przyklepał mistrza w derbach ale pomimo tego i tak drugie miejsce, zapewniona Liga Mistrzów oraz udział w SuperCoppa Italia. Inne sukcesy w tym sezonie:
• Zwolnienie Piolego a tym samym Ostiego
#pilkanozna #juventus #ligamistrzow