https://ufile.io/3nt0c445

możliwe że znowu muszę zacząć od nowa


@Usmiech_Niebios: Spaprane na całej linii. Nie wiem dlaczego poszedłeś w tarczę skoro wybrałeś kuszę jako podstawowa broń... Widziałeś kiedyś kusze jednoręczne? Znaczy pewnie są (podobnie jak w DR/AoD), ale generalnie jest to ciężka broń miotająca, kumulująca ogromną energię. Spójrz jak taka postać powinna wyglądać na przykładzie Roxany, jej THC jest całkiem przyzwoity, ale oczywiście da się to zrobić lepiej. BTW, teraz to
  • Odpowiedz
@Bethesda_sucks: widziałem, mam nawet 5 w ekwipunku ;)
Właśnie dlatego chyba spróbuję z nową postacią, albo na dodge/kusza, albo na blok/włócznia.
Ogólnie myślałem że nie mogę niczego trafić przez niską percepcję, ale może przez tarczę nie mogę faktycznie. Cóż i tak zaszła daleko.
No i chciałem dobić kowala do craftingu 10, a 8 pewnie by wystarczyło.
  • Odpowiedz
Znalazłem w końcu chwilę na przebicie się przez ostatnie kilka walk i ukończenie Dungeon Rats. Będę potrzebował jakiegoś Monkey Island żeby przywrócić się do równowagi psychicznej, bo gra jest mroczna, brutalna, z melancholijną, klimatyczną muzyką, przyprawiającą o depresję fabułą i sadystycznym poziomem trudności. Jako że jestem niedzielnym klikaczem, byłem pewien, że jej nie ukończę, mimo poluzowania sobie poziomu trudności. Zajęło mi to łącznie koło 27 godzin.

Jestem, prawdę mówiąc, zaskoczony, z jakim zapałem powtarzałem walki - ta gra w cudowny sposób nagradza sensowną taktykę i myślenie. Dawno nie spotkałem się z czymś takim. Zwykle śrubowanie poziomu trudności wywołuje u mnie frustrację. Tu jest tak, że wkraczasz do pomieszczenia i wraz z drużyną zostajesz rozsmarowany po ścianach. Ale już wiesz, czego się spodziewać, więc przed kolejnym wkroczeniem przeglądasz ekwipunek, wymieniasz rzeczy trzymane w kieszeniach, przeładowujesz kusze innymi bełtami, ustawiasz inny szyk i przyjmujesz inną strategię walki. I nagle się okazuje, że walka pozornie nie-do-wygrania daje się spokojnie przejść. Ta zabawa dawała frajdę od początku do końca a twórcy z prostych elementów poskładali ciąg naprawdę ciekawych, różniących się od siebie i wymagających indywidualnego podejścia starć. Nie znam się na taktykach, ale ta gra wygląda mi na bardzo satysfakcjonującą zabawkę. Szczególnie, jak ktoś wymiata w gatunku - tu może znaleźć godne siebie wyzwanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Grę - z uwagi na uproszczoną fabułę i gameplay - traktuję jako wstęp do Age of Decadence, na które nabrałem apetytu. Po zakończeniu terapii czymś lżejszym, wezmę się chyba w
kurp - Znalazłem w końcu chwilę na przebicie się przez ostatnie kilka walk i ukończen...

źródło: comment_YMxwJDjImUsQ6KJrjbRKKnHF7ZJkxQq9.jpg

Pobierz
Będę potrzebował jakiegoś Monkey Island żeby przywrócić się do równowagi psychicznej


@kurp: Eee, kontynuuj wyprawę: Dark Souls, a potem Darkest Dungeon. xD

ta gra w cudowny sposób nagradza sensowną taktykę i myślenie. Dawno nie spotkałem się z czymś takim. Zwykle śrubowanie poziomu trudności wywołuje u mnie frustrację. Tu jest tak, że wkraczasz do pomieszczenia i wraz z drużyną zostajesz rozsmarowany po ścianach.


Mnie to wygląda na zwykłą - choć niezwykle
  • Odpowiedz
Większość ostatnich wpisów o erpegach dotyczy wyjątkowo słabej konferencji Bethesdy, a tymczasem w świecie gier fabularnych są znacznie ciekawsze informacje. Kilka dni temu Vince (twórca genialnego Age of Decadence) ujawnił jak będzie nazywać się ich nowa gra sci-fi, w której będziemy jednymi z pasażerów statku-arki. Niedługo potem RPGNuke opublikowało z nim wywiad, który zainteresować powinien każdego fana erpegów (prztyczek w nos Bioware jest genialny :D). Spróbowałem go amatorsko przetłumaczyć, a dla tych co znają angielski zalecam przeczytanie oryginału: http://www.rpgnuke.ru/articles/site/del_vey/interview_with_vince_weller_episode_2_eng.html

RPGNuke: Jak oceniasz wyniki sprzedaży twoich pierwszych dwóch gier - Age of Decadence i Dungeon Rats? Czy sprzedaż pozwoliła na zatrudnienie dodatkowych pracowników? Jaki jest skład zespołu w tej chwili?

Vince: Nie spodziewałem się zbyt wiele, więc byłem mile zaskoczony. Moje najbardziej optymistyczne prognozy oscylowały wokół 50 tys. sprzedanych kopii, najgorsze - 10-15 tys. AoD to niewybaczający błędów, staroszkolny erpeg stworzony na groszowym budżecie i przestarzałym silniku 3D. Zabawiliśmy się konwencją typowych erpegów, wiedząc że wielu osobom się to nie spodoba i ograniczyliśmy i tak już niewielką grupę docelową. Pomimo to udało nam się sprzedać 100 000 egzemplarzy. Choć są to grosze dla większych studiów growych, w lidze maluczkich to sukces.
Pozwoliło to nam zatrudnić dodatkowego programistę i
Bethesdasucks - Większość ostatnich wpisów o erpegach dotyczy wyjątkowo słabej konfer...

źródło: comment_t6GBqviZvCfOTKt75efnaRZU5db53pnY.jpg

Pobierz
No i najważniejsze - wreszcie porządna gra sci-fi rpg w kosmosie :]


@Lisaros: Nom, zastanawiające jest z jaką łatwością Iron Tower potrafi dobrać interesujący i świeży pomysł na grę. Najpierw pseudo-rzymski świat, a teraz wielopokoleniowy statek kosmiczny zamiast kolejnego klona Fallouta czy Baldur's Gate.

Jeśli chodzi o animacje to i tak będzie znacznie lepiej, choćby w kwestii skradania (stealth). Najnowszy update (#15) sporo wyjaśnia w tej kwestii i zapowiada się
  • Odpowiedz
Zabijajo mnie i zabijajo... ( ͡° ʖ̯ ͡°) Znów mnie zeżrą #dungeonrats.

Dwie rzeczy są świetne w tej grze:
* obniżenie poziomu trudności gry wpływa wyłącznie na szansę trafienia przez przeciwnika - to zwiększa szansę na przeżycie, ale w subtelny sposób, który pozwala w pełni poczuć siłę przeciwnika (ciągle można zostać rozsmarowanym w pierwszych paru turach)
* jeśli gracie schematami, to tu się one nie sprawdzą - gra ma własną, inną logikę i mechanikę, którą należy zrozumieć i bawić się na jej zasadach; proste, toporne recepty przeniesione z innych gier się nie sprawdzą - tu trzeba
kurp - Zabijajo mnie i zabijajo... ( ͡° ʖ̯ ͡°) Znów mnie zeżrą #dungeonrats. 

Dwie...

źródło: comment_p74YHEZ7uNY4xxJktYb8YeIeGTTioKhv.jpg

Pobierz
via Android
  • 4
A, no i warto mieć świadomość, że tu nikt nie zdrowieje sam z siebie. Rany leczy się bardzo ograniczonymi zasobami, więc można powiedzieć, że w grze jest określona, zamknięta liczba health pointów, które muszą ci wystarczyć do przeżycia całej przygody. Jeśli przeżyłeś walkę w stanie, który zmusza cię do zeżarcia połowy zapasów, to uznaj ją za przegraną ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@sejsmita: masz jeszcze bloki tarczą, które - o ile pamiętam, mogę się mylić - nie zawsze amortyzują w pełni uderzenie, a zbroja wciąż przeszkadza (niemniej wynik nieudanego bloku i zbroi która przyjmuje atak na klatę boli mniej niż nieudany unik i zmiana czaszki w bezkształtną masę).

Ogólnie walka jest świetna, trzeba trochę kombinować, korzystać z sieci, zatrutych strzał, greckich ogni, bomb (bomba która wywraca przeciwnika + zadźganie go kiedy jest
  • Odpowiedz
Dungeon Rats. Ta gra to straszny brzydal, szczególnie jeśli nie gra się na pełnych detalach a #linuxgaming skutkuje tymi czarnymi kwadracikami rozsianymi po kątach ( ͡º ͜ʖ͡º), ale mówię Wam - to jest miodne!

Gra jest niby bardzo liniowa. Sporadycznie mamy możliwość wyboru, ale - z tego, co widzę - jest to zwykle iluzja polegająca na przetasowaniu zdarzeń, które i tak muszą nastąpić. W zasadzie gameplay to sekwencja walk. Ale, panie, co to są za walki! ( ͡ ͜ʖ ͡)

Graliście w #shadowrun? No, to #dungeonrats jest na drugim krańcu wszechświata. Tu naprawdę trzeba myśleć i mnóstwo rzeczy ma znaczenie - jak ustawić szyk, w którym kierunku nacierać, kogo eliminować kim/czym i w jakiej kolejności, jaki konkretnie atak zastosować na danym przeciwniku etc. Poza może kamerą, która ciągle mi przeszkadza, jest to rozwiązane po prostu genialnie. Nie przypominam sobie tak fajnie zbalansowanej gry, w której wszystkie te wymyślne gadżety/ciosy/umiejętności nie tylko są ciekawostką, ale mają praktyczne zastosowanie a bywają nawet niezbędne do zwycięstwa. W większości gier zabawa sprowadza się do znalezienia pewnego schematu/rozwiązania, optymalnej metody, którą można powielać w kolejnych walkach i gra pozwala w ten sposób wygrywać potyczkę za potyczą. Nie tutaj :) Np. dobrze opancerzonego przeciwnika można tu do woli okładać
kurp - Dungeon Rats. Ta gra to straszny brzydal, szczególnie jeśli nie gra się na peł...

źródło: comment_0fMCPeazrt3dwe4p8MdxFZveWafjsBrS.jpg

Pobierz
via Android
  • 2
@sejsmita No, ciekaw jestem też Twojej opinii, bo Ty chyba częściej klikasz w takie turówki, a moje doświadczenie to głównie Heroes of Might & Magic 3 oraz parę rpgów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@Lisaros Nie kwestionuję powyższego. Nie widzę jednak w Shadowrunie niczego, co by plasowało go bliżej crpg sensu stricto. Nacisk na walkę jest identyczny, tyle że walka jest, hm, casualowa :)

Nawiasem, przypomniało mi się - w SR świetne było rozgrywanie walk na dwóch płaszczyznach, tj. w realu i cyberprzestrzeni. Kiedy było to fabularnie uzasadnione i rozgrywane równolegle, dawało bardzo ciekawy, oryginalny efekt. Mam nadzieję, że wykorzystano ten motyw również w SD.
  • Odpowiedz
Witaj, przygodo! Dzięki, @Bethesda_sucks za Dungeon Rats!

Wygląda na to, że:
* gra ładnie współpracuje z Linux/Wine (wymaga d3dcompiler43 i devenum_), mam tylko drobne artefakty na styku ścian, identycznie jak raportują inni linuxiarze w WineHQ
* praca kamery to tragedia albo ja nie umiem jeszcze nią komfortowo kręcić; potwierdza się teza, że trzeci wymiar w #crpg to przekleństwo ;)
* samouczek dość klarownie wykłada zasady zabawy, ale złożoność rozgrywki wygląda na imponującą (szczególnie intrygujące są ekrany Crafting i Alchemy - ciekaw jestem, czy to kwiatek do kożucha, czy naprawdę jest to użyteczne
kurp - Witaj, przygodo! Dzięki, @Bethesda_sucks za Dungeon Rats! 

Wygląda na to, ż...

źródło: comment_b93kQaZMaXkrKf8lrSTsyGolnBk3AM4I.jpg

Pobierz
@kurp
Do sterowania kamery trzeba się przyzwyczaić, najprościej nią sterować przytrzymując MMB (środkowy przycisk myszy, przeważnie scroll button). Można też przytrzymując CTRL i najeżdżać na brzegi ekranu, ale nie daje to aż takiej kontroli.

A alchemia i rzemiosło (widzę, że grasz w oryginale jednak, w sumie słusznie jeśli masz zamiar grać później w AoD) są bardzo istotne, ale akurat w DR można wykorzystać kompanów do tych celów.

@NormanCroucher: Pisałem
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Bethesda_sucks Jeszcze się nie zdecydowałem. Kamera mi spod myszki właśnie uciekała, chyba wolę WSADQE. A z alchemią i rzemiosłem tak podejrzewałem, bo sprawdzany jest chyba najsilniejszy parametr w drużynie, a że obowiązuje ścisła specjalizacja (gra ostrzega na dzień dobry, że nie wybacza przepieprzania punktów i nie respektuje żadnych kompromisów), to sprawa wydaje się przesądzona. Bałem się natomiast, że nic sensownego i tak się nie da samemu sporządzić, bo najlepsze parametry i
  • Odpowiedz
Premiera Dungeon Rats odbyła się niemal tydzień temu i osiągnęła względny sukces, na Steam blisko 90% recenzji jest pozytywnych (ponad 88% na chwilę obecną), a w negatywnych ludzie narzekają jedynie na poziom trudności (widać są zbyt głupi żeby chociaż wybrać odpowiedni dla nich poziom trudności). Kilka informacji na temat samej gry znajdziecie poniżej:

Rozgrywka jest taktyczna, turowa, a do dyspozycji mamy zwykłe ataki jak i celowane w jakąś część ciała oraz specjalne ataki dostępne tylko dla konkretnej broni (np. nadziewanie włócznią, cios w aortę, knockdown, itd.).
Złożony system rzemiosła i alchemii - można samemu wykuć lepszą broń czy zbroję (gdy znajdziemy jakąś broń klikamy na nią prawym przyciskiem myszy i dodajemy schemat, do metalu potrzebujemy piec, do skóry, drewna i pancerzy podziemnych organizmów nie), sporządzić mikstury, maści i trucizny, a także poeksperymentować z greckim ogniem, kwasem czy czarnym prochem.
Do dyspozycji mamy 8 typów broni: sztylety, miecze, topory, młoty, włócznie, łuki, kusze i broń miotaną (od kamieni po oszczepy i rzucane topory), każda z wadami zaletami, co nie pozwala na nudę i zapewnia sporą grywalność
Świetny system kreacji postaci, zapewniający różnorodność, a przy tym zbalansowany
Bethesda_sucks - Premiera Dungeon Rats odbyła się niemal tydzień temu i osiągnęła wzg...
@Bethesda_sucks:

w negatywnych ludzie narzekają jedynie na poziom trudności (widać są zbyt głupi żeby chociaż wybrać odpowiedni dla nich poziom trudności).


Bardzo lubię to, że studio kontynuuje tradycję pokazywania środkowego palca idiotom niepotrafiącym myśleć ani
  • Odpowiedz
@Bethesda_sucks:

Tylko że wioślarze brzmią słabo jak na zabójców


I właśnie dlatego tak lubię tą nazwę. Można sobie nazwać gildię asasynów np. Zabójcy, ale to zupełnie nie ma polotu. Natomiast Wioślarze Charona czy Przewoźnicy Charona to nazwa która nie wprost sugeruje profesję, bo wymaga odrobinę wiedzy na temat mitologii. Początkowo gracz może nie rozumieć nazwy, ale to nie istotne, ważne jest że egzystuje teraz w świecie w którym NPC świetnie tą nazwę rozumieją. Terminatorzy też byliby nieźli, ale przez skojarzenia z filmem uczniowie Neleosa będą (przynajmniej mi) kojarzyć się Arnoldem robiącym burdel na komisariacie a nie ze zręcznym
  • Odpowiedz
Z okazji jesiennej wyprzedaży Age of Decadence można kupić 50% taniej na GOG. Za tę cenę to jak za darmo.
https://www.gog.com/game/the_age_of_decadence

Poza tym nasz Wiesiek 3 z dodatkami (czyli edycja GOTY) kosztuje 90 zł. Polecam, bo gra jest faktycznie świetna (a pisze to fan bardziej wymagających erpegów).

Przypominam też, że jutro wychodzi taktyczny erpeg (dungeon crawler) zatytułowany "Dungeon Rats". Wcielamy się tutaj w skazańca, który chce uciec z piekła stosując wszystkie możliwe chwyty. W zależności od naszych statystyk będziemy mogli grać samemu (co jest trudniejsze, ale pozwoli na szybsze podnoszenie statystyk) lub zwerbować do pomocy innych (maksymalnie trzech, w zależności od charyzmy będziemy mieli większe możliwości zarówno jeśli chodzi o jakość jak i
Bethesdasucks - Z okazji jesiennej wyprzedaży Age of Decadence można kupić 50% taniej...
Update od twórców Age of Decadence. Znamy w końcu nazwę dungeon crawlera osadzonego w świecie Age of Decadence, jest to "Dungeon Rats". Wcielamy się tutaj w skazańca, który chce uciec z piekła stosując wszystkie możliwe chwyty. W zależności od naszych statystyk będziemy mogli grać samemu (co jest trudniejsze, ale pozwoli na szybsze podnoszenie statystyk) lub zwerbować do pomocy innych (maksymalnie trzech, w zależności od charyzmy będziemy mieli większe możliwości zarówno jeśli chodzi o jakość jak i ilość).

Zmiany w stosunku do Age of Decadence są znaczące (pomijając fakt, że gra będzie się opierać niemal wyłącznie na walce i nie będzie już takich ścian tekstu jak w AoD), bo tym razem będziemy mieli kontrolę nad sojusznikami. Poza tym jeszcze ważniejsze stanie się dobre rozmieszczenie wojowników podczas walki (flankowanie i inne strategie będą wpływać w znaczący sposób na rozwój bitwy). Przed walką sami rozmieścimy "zawodników", których w sumie będzie 10 (11 licząc z nami) z czego nie wszyscy z nich są ludźmi (sądząc po screenie pojawi się np. "Oscar demon"). Dojdą też poziomy trudności co może trochę zmniejszy liczbę negatywnych recenzji no i będzie więcej lootu.

Gra ukaże się już 4-go listopada tego roku i będzie można ją kupić za 9,99 euro na Steamie (na GOG-u pewnie będzie odrobinę taniej). Osoby ceniące sobie porządną taktyczną walkę (czyli fani #jaggedalliance2 #desperados czy #commandos i ogólnie #roguelike erpegów) powinni kupić ją w ciemno, ci którym walka w Age of Decadence przypadła do gustu również. Pewnie znów skończy się na tym, że kupię ze
Bethesda_sucks - Update od twórców Age of Decadence. Znamy w końcu nazwę dungeon craw...
@Bethesda_sucks: Eh, ty fałszerzu jeden ty :/
Grałem w oficjalne demko kupę czasu temu, więc za bardzo szczegółowo Ci nie powiem, o ile się nie mylę, to wziąłem pretora xd Zabrzmi trochę śmiesznie, ale jak dla mnie nie rozkręcało się to zbytnio ciekawie, topornie szło nawet z kierowaniem postaci i optymalizacja również była kiepska. I tak #!$%@? do mojego pustego łba zaczyna właściwie teraz dochodzić, że demo mogłem nawet jakieś
  • Odpowiedz
Z okazji pierwszych urodzin najlepszego erpega jaki kiedykolwiek powstał robię #rozdajo
Wśród plusujących/komentujących (o ile tacy będą) wybiorę jedną osobę, której podeślę kod do Age of Decadence na GOG. Preferowane są osoby, które interesują "staroszkolne" erpegi, czyli takie tytuły jak Betrayal at Krondor, Ultima, Wizardry, Darklands, Wasteland, Fallout 1, Arcanum, Planescape Torment, itd. a reagują odruchem wymiotnym na tytuły Bethesdy czy Bioware. Wielbicielom gniotów stemplowanych przez Todda Howarda Age of
@Bethesda_sucks: Najlepszy RPG? Pfff. Najlepsze RPG-i to są właśnie te klasyki, które wymieniłeś (Ultima VII forever ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Age of Decadance jest niezbyt dopracowanym średniakiem. No offence, zero hejtu, po prostu takie mam zdanie na temat tej gry, co, żeby nie było, nie ma odbierać innym smaku życia i poczucia, że to najlepsze doświadczenie w życiu, co to to nie.

A fanów TES-a nie
  • Odpowiedz
@Bethesda_sucks: W sumie się nie dziwie. Jak facet mówi że przeszedł w 3 godziny to na pewno nie czytał dialogów. Jak facet mówi że nie ma wątków pobocznych to widać że w pierwszym zdaniu nie kłamał.
Jak facet mówi że tawerna RPGowa powinna tętnić życiem, to nie wie w jakim mieście się znajduje i dlaczego być może tawerna jest pusta.

@kurp: Czyli jednak się przemogłeś? Coś tam widziałem
  • Odpowiedz
http://steamcommunity.com/games/aod/announcements/detail/975416562635551870

Dostęp do EA DOSa 2 bardzo mnie ucieszył i generalnie to co zobaczyłem nastraja pozytywnie. Ale teraz nadeszła prawdziwa bomba i update od twórców Age of Decadence. Znamy w końcu nazwę dungeon crawlera osadzonego w świecie Age of Decadence, jest to "Dungeon Rats". Wcielamy się tutaj w skazańca, który chce uciec z piekła stosując wszystkie możliwe chwyty. W zależności od naszych statystyk będziemy mogli grać samemu (co jest trudniejsze, ale pozwoli na szybsze podnoszenie statystyk) lub zwerbować do pomocy innych (maksymalnie trzech, w zależności od charyzmy będziemy mieli większe możliwości zarówno jeśli chodzi o jakość jak i ilość).

Zmiany w stosunku do Age of Decadence są znaczące (pomijając fakt, że gra będzie się opierać niemal wyłącznie na walce i nie będzie już takich ścian tekstu jak w AoD), bo tym razem będziemy mieli kontrolę nad sojusznikami. Poza tym jeszcze ważniejsze stanie się dobre rozmieszczenie wojowników podczas walki (flankowanie i inne strategie będą wpływać w znaczący sposób na rozwój bitwy). Przed walką sami rozmieścimy "zawodników", których w sumie będzie 10 (11 licząc z nami) z czego nie wszyscy z nich są ludźmi (sądząc po screenie pojawi się np. "Oscar demon"). Dojdą też poziomy trudności co może trochę zmniejszy liczbę negatywnych recenzji no i będzie więcej lootu.
Bethesda_sucks - http://steamcommunity.com/games/aod/announcements/detail/97541656263...

źródło: comment_CjC5S70i0IlmqHCpZjtXyXwyYIgZHwUS.jpg

Pobierz
@Bethesda_sucks: Jagged Alliance 2 w wydaniu miecza i topora, no wreszcie! Poza tym mało jest dungeon crawlerów w rzucie izometrycznym/widoku z góry. Z wiadomych względów, prawda, ale od czasu do czasu miła jest taka odmiana. Wygląda całkiem nieźle.
  • Odpowiedz
@Bethesda_sucks: Z opisów zapowiada się zacnie. Taktyków na rynku jest sporo, ale rozbudowanych i hardkorowych już nie za dużo. Jakby było coś na poziomie Darkest Dungeon to już byłbym zadowolony, ale skoro robi to ekipa od AoD to może można liczyć na coś więcej.

Swoją drogą, jak ktoś chętny na turowego taktyka to LEgends of Eisenwald jest całkiem niezly, dużo na razie nie pograłem, ale póki co oceniam spokojnie 6/10.
  • Odpowiedz
@Sagez: To prawda, grę znacznie ulepszono od momentu wydania wersji 1.0, ostatnio na przykład dodano możliwość ustawienia klawiszy. Moim zdaniem Vince popełnia błąd nie informując o tych zmianach na głównej stronie, ale nie chce "spamować" tak małymi (wg niego) ulepszeniami. Nowe zakończenia, nowe okazje dla złodzieja, własny pokój oraz miejsce do przechowywania rzeczy (które są teleportowane do następnych miast) i właśnie keybinding to IMO znaczące zmiany czyniące tę grę jeszcze
  • Odpowiedz