Hej Mireczki! Choroba mnie dopadła, więc dużo czasu na przemyślenia + żale na mirko #przegryw #friendzone i #tfwnogf skłoniły mnie do tego wpisu, może to jakiemuś Mirkowi otworzy trochę oczy.

Otóż namierzamy najpierw nasz cel, nie schodzimy poniżej 8/10 (trzeba mierzyć wysoko, co by spaść za nisko). Podchodzimy i mówimy:


Początkowo reagują nieco zdumione, ale znaczna większość mówi, że nie. Wtedy mówisz, że ty też za tym nie przepadasz, bo przecież jesteś zupełnie normalny poza tym, że masz dużego penisa i mnóstwo pieniędzy
h28mD83f03bMf0vd42Xzc3Aa2t2xs4cdRe0 - Hej Mireczki! Choroba mnie dopadła, więc dużo c...

źródło: comment_T1cbVZQYqHr4MrJSFzysNmCrTUJwwYGA.jpg

Pobierz
@rzet: Nie no moment. Na razie jesteśmy w sytuacji gdzie w zasadzie nic się nie dzieje, oprócz potyczek wielkości mrówki na wsiach. Czekajmy na jakiś ruch. Na moje Mariupol będzie zdobyty w nocy przez sowietów, aby rano móc podpisać jakieś tam papiery przez stronę UA nie wiadomo z kim (przecież Rosja nie jest stroną). Jutro będzie dniem historycznym na długie lata. Zapisujcie w kalendarzach. 5 września 2014 roku.
  • Odpowiedz