#houseofcards #netflix #hoc po pierwszym odcinku jestem rozczarowany. Bez franka to nie to samo. Licze ze nastepnych bedzie lepiej. A claire to niech ktos postrzeli w cipe #pdk o ile w poprzednich sezonach ja trawilem to teraz jest niesamowicie #!$%@? a trend robienia kobiet barxziej meskich od mezczyzn jest komiczny
Na wykopie czytałem że trzeci sezon #houseofcards to gówno i dalej też gówno. Nauczyłem się brać te recenzje z dystansem, chociaż balem się tego że tak może być. Jak dla mnie trzeci sezon jest jak dotąd najlepszy.
Jest mniej akcji to fakt, więcej gadania to też fakt, może dlatego ludzie ocenili go niżej niż dwa pierwsze sezony. Trzeci sezon jest specyficzny, taki portret psychologiczny głównych bohaterów. Ukazanie motywów ich działania, oraz odsłonięcie
Oglądam House of Cards i w trzecim sezonie jest taka scena, gdzie ta kandydatka na prezydenta USA mówi do ludzi że Walmart wyzyskuje pracowników, bierze kasę od rządu, prezesi tej sieci zarabiają na ludziach z tych bonów które państwo daje aby realizować w Walmarcie.
Walmart to taka amerykańska Biedronka.
Zastanawia mnie to czy twórcy serialu mogli tak daleko się posunąć. Czy była jakaś afera o tą scene. Nie wyobrażam sobie aby w
@Szypec z sezonu na sezon coraz bardziej się miotali, nie mając pomyslu na serial. Strasznie żałuję, że ubili to śledztwo dziennikarskie, bo to mnie mocno interesowali i tworzyło poczucie zagrożenia. A bez Franka ten serial jest raczej bezsensu