Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 1
Zna ktoś jakieś inne sklepy z muzyką mp3?
#niepirat #niezlodziejom
Zapłaciłem ok 30 zl, suma cen przed obniżka: 168!
2x zapach pokojowy, 2x silikonowe foremki do lodów, 2x pucharki, 3x łyżki do lodów, 4x świeczniki typu pomarańczowego, 1x parasolka :D
źródło: comment_u1SyCPylEML4ZRWKWMoi355KGlC2POrX.jpg
Pobierz- 1
- 81
Adam Michnik. No to lecę do niego po autograf, podchodzę bliżej, patrzę, a Michnik chowa sobie pod kurtkę gry na xboxa. Cały był już tymi grami wypchany. No to drę mordę "ochrona! złodziej!" a Adam tylko popatrzył mi w oczy i przejętym głosem zaśpiewał "Adio pomidory, adio ulubione" i zaczął
Po przeczytaniu posta od @fstab aż sam pojechałem do empiku żeby to sprawdzić. Kupiłem mamie jakieś pojemniczki żeby sobie pomalowała, albo inne pierdoły tylko dlatego, bo była na nie przecena. Pewnie połowy nawet raz się nie użyje. Ale z drugiej strony takie coś, można bez przypału podarować ciotce czy tam komuś idąc w gości.
źródło: comment_6f3ottNUpSJt9GwElkfSMCU2VkwTQcUt.jpg
Pobierz- 0
- 1
#empik #promocje #oszczednosc #p------y
źródło: comment_uexLt4jyrujOCtdYPHUwaUIp42q0mOuY.jpg
Pobierz- 0
- 1
- 1
Komentarz usunięty przez autora
- 0
50
Czy z zakupami na które mamy paragon możemy wejść do sklepu?

Mamy końcówkę maja, pan Tomasz idzie z przyjaciółką do Empiku w Gdyni, a jeszcze konkretniej do Galerii Riviera. Szukają pudełka na prezent urodzinowy dla znajomego. Żeby było jeszcze zabawniej pudełko ma być na książkę, którą pan Tomasz trzyma w torbie. Zakupił ją wczoraj, właśnie w tym punkcie.
z- 35
- #
- #
- #
- #
- #
- #
#kiciochpyta #empik
- 5
Dwa tygodnie temu pisałem, że empik.com po raz trzeci pod rząd przysłał mi uszkodzoną książkę "Król bólu", a ich sposób traktowania i informowania klienta pozostawia wiele do życzenia (zresztą szczegóły znajdziecie w dwóch poprzednich wpisach). Ostatecznie zrezygnowałem z dalszego kupowania "Króla bólu", skoro najwidoczniej na magazynie mieli całą wadliwą serię i postanowiłem skorzystać z rady kobiety z ich infolinii i wziąć dwie inne książki w tej cenie (zużyłem przy tym 10% rabatu, który mi w ramach rekompensaty przysłali, choć początkowo miałem wrażenie, że kod jest niepoprawny). Po dwóch dniach od tamtej pory faktycznie nadesłano mi dwie wybrane książki - obydwie, na szczęście, były w dobrym stanie. Myślałem zatem, że wszystko już załatwione i to by było na tyle, ale empik.com - tym razem na moje szczęście - jeszcze raz się pomylił. Otóż przysłali mi po paru dniach, we wtorek 27 maja, maila o tej samej schematycznej i znanej mi już treści:
Szanowny Panie,
dziękujemy
- 2
- 8
Jak pamiętacie (bądź nie), miałem po swoim telefonie z upomnieniem, który wykonałem w zeszły czwartek (15.05) do działu reklamacji w empik.com, czekać na nadesłanie trzeciego już egzemplarza "Króla bólu" Dukaja, który pierwotnie odebrałem 30.04, ale po tym, jak się okazało, że kartki u góry były pocięte, złożyłem reklamację, która ciągnie się aż do tej chwili ze względu na mnóstwo sprzeczności i dziwactw empikowych (szczegóły w poprzednim wpisie: http://www.wykop.pl/wpis/8048174/ja-j---e-ci-z-empik-u-to-chyba-zyja-jeszcze-w-czas/). No więc po tamtym telefonie dostałem wkrótce maila od empik.com, w którym to znów mnie przepraszano, poinformowano o natychmiastowej wysyłce "pełnowartościowego" produktu i zawarto w ramach rekompensaty zabójczy kod rabatowy, upoważniający do zniżki 10%, w dodatku z ograniczeniem czasowym do 15.06 - dobry żart, milordzie. Ale okej, w dupie miałem już ich kody, czekałem na tę cholerną książkę. I się, cholera, doczekałem: dzisiaj, po powrocie do domu, rozpakowałem przesyłkę, jaką nadesłał kurier. I o to postanowiłem, po wymierzeniu paru ciosów i kopniaków w powietrze, cyknąć fotki (patrz niżej), zanim udałem się na trzecią reklamację do swojego gnieźnieńskiego salonu. Tak, bo jak widać, pierwszych dwieście stron znów wygląda jak pociętych nożyczkami. Kiedy mnie zobaczyli, oczywiście się zdumieli, że trzy razy pod rząd z tą samą książką wywinięto taki numer. Powiedziałem, że mam w sumie tego dosyć, bo widać, że ktoś w magazynie sobie jaja robi, nie patrzy, co pakuje, i na pewno cała seria wygląda w ten sposób, więc daruję sobie tę książkę. Postanowiłem skorzystać z rady, jaką mi w zeszły czwartek udzieliła telefonicznie pracowniczka działu reklamacji, powiedziała wtedy, że może lepiej wziąć w tej cenie coś innego. Ale pracownicy salonu powiedzieli, że nie wiedzą, jak to zrobić, więc wzruszyli ramionami i zadzwonili do kobiety z działu reklamacji, która (obrażona, jakby nie wiadomo jak ją zmuszano do siedzenia tam) powiedziała, żeby ten uszkodzony egzemplarz odesłać, a ona już się sama ze mną skontaktuje mailowo. Podziękowałem więc, wróciłem do domu i po chwili odebrałem wiadomość od empik.com o następującej treści:
"Szanowny Panie
nawiązując
źródło: comment_BiGLzWiQJlY2rDjJ8dkJOQiwSjBD3P7m.jpg
Pobierz- 0
- 1
17
Manipulacja cenowa sklepu Empik.com

Na przykładzie edycji kolekcjonerskiej Sims 4. Najpierw cena 249 zł, by potem zrobić promocję na 209. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po tej promocji nastała następna... 289 zł. "Przecena" z 299. Podkreślam, iż w Polsce Empik jest monopolistą tej edycji kolekcjonerskiej...
z- 0
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Korzystając z promocji 3 książki w cenie 2 oraz z faktu, że dostałem stypendium naukowe, postanowiłem poszaleć jak rasowy nerd i nakupować tego i owego. Dziesięć książek przyszło 30.04, w środę. Odebrałem je w swoim gnieźnieńskim salonie, zajechałem do domu i kiedy otworzyłem, to zacząłem standardowo przeglądać, czy wszystko w porządku. Niestety, leżący na dnie "Król bólu" Dukaja wyglądał jak lewak zmasakrowany przez Korwina: ostatnie kilkadziesiąt stron było u góry podartych, okładka obita. Od razu poleciałem złożyć reklamację do salonu. Pracowniczka ją przyjęła i powiedziała, że gdybym chciał zwrotu pieniędzy, to musiałbym zwrócić wszystkie książki z promocji 3za2 ("Król bólu" był kupiony w swej normalnej cenie, tak samo jak "Cryptonomicon", ale jedna z trzech książek była za to darmowa). Nie podobało mi się to rozwiązanie, bo wtedy musiałbym kupić sobie je z osobna i tylko bym na tym stracił, jako że promocja się skończyła. Dlatego powiedziałem, że poproszę nowy egzemplarz Dukaja. Pani kazała mi zatrzymać książkę do momentu odebrania z salonu nowej. Tego samego dnia otrzymałem jednak maila z działu reklamacji empik.com, w którym napisano, że przyślą mi książkę kurierem oraz że, cytuję, "nie ma konieczności odsyłania reklamowanego produktu", więc byłem pewien, że uszkodzony egzemplarz mogę sobie zostawić. Dopiero 02.05 zadzwoniła do mnie pracowniczka lokalnego salonu, ta sama, u której składałem reklamację, mówiąc, że oni otrzymali maila innej treści: mam im rzekomo najpierw oddać uszkodzoną książkę, a dopiero wtedy empik.com przyślę kurierem nową. Nieco mnie to zaskoczyło, bo przecież 30.04 spece od reklamacji pisali coś całkiem innego. Postanowiłem więc najpierw do nich napisać z zapytaniem, o co chodzi i kto ma w końcu rację. Ale po wysłaniu wiadomości pomyślałem, że aż tak mi na tym nie zależy, skoro to i tak uszkodzona książka, więc bez tracenia czasu pójdę ją jednak odnieść do salonu. Zrobiłem to, a już w poniedziałek 05.05 kurier przyjechał z "Królem bólu"... znów uszkodzonym, k---a. Okładka jak ryj Karolaka ze szczerbą z przodu i z tyłu. Dosyć wkurzony poleciałem tego samego dnia do salonu gnieźnieńskiego i złożyłem drugi raz reklamację. Pracowniczka, widząc mnie znów, była zaskoczona, że dwa razy pod rząd się coś takiego przydarza. Odebrała mi uszkodzony egzemplarz i napisała reklamację. Kiedy wróciłem do domu, oddzwoniła i powiedziała, że zadzwoniła do empik.com niby z zażaleniem i zapewniła, że dostanę nowy ponownie kurierem. A tutaj, co ciekawe, kolejnego dnia, 06.05, dostałem dopiero (po czterech dniach zwłoki) maila od działu reklamacji dotyczącego mojego pytania z dnia 02.05, kiedy to byłem ciekaw, czy muszę w końcu oddawać uszkodzoną książkę, by dostać nową. I cytuję:
"Przepraszamy za zamieszanie. Nie, nie ma potrzeby zwracania nam reklamowanego produktu."
Teraz
Tak oto firma, która reklamuje się rzetelnością i dbałością o klienta oszukała mnie i głeboko uraziła !
Zamówienie zostało złożone z wyprzedzeniem (29-11-18 jak to widnieje na zdjęciu) tak aby dotarło do mnie przed okresem świątecznym !
Po
- 1
#empik #trocherozdajo #promocje
























http://www.empik.com/ebooki/kody?productPoolId=56068&hideUnavailable=true&sort=publishDesc&format=mobi
nie wiem czy jednorazowy, czy wielorazowego użytku...