EmDrive znany także jako "impossible engine" został przebadany na Politechnice Drezneńskiej i naukowcy nie potwierdzili efektu generowania ciągu przez ten rewolucujny silnik. Wcześniej silnik był testowany przez NASA.

Wielu naukowców odrzuca ideę EmDrive, bo wydaje się produkować ciąg "z niczego" jakoby gwałcąc jedno z podstawowych praw fizyki, czyli zasadę zachowania pędu. Naukowcy z niemieckiego Dresden mają przeprowadzić finalny test w "rozdzielczości" liczonej w nanoniutonach, a wyniki mają być opublikowane..

Ostateczny test jednoznacznie zaprzecza działaniu zarówno EM Drive jak i tzw. pędnikowi Macha. Oba urządzenia generowały ciąg w tym samym kierunku niezależnie od ustawienia urządzenia. Jedynym wytłumaczeniem obserwowanych zjawisk jest więc interakcja elektroniki z polem magnetycznym ziemi :(

A w zasadzie działa, tyle że w oparciu o odpychanie się od pola magnetycznego Ziemi. Nie da się tego za bardzo wykorzystać do podróży kosmicznych. Chyba że weźmiemy ze sobą Ziemię :-)

Dr Mike McCulloch, brytyjski fizyk próbuje zachęcić Elona Muska do zainteresowania sie Emdrive m.in. poprzez zadanie mu pytania na Reditt w zbliżającym się AMA z Elonem Muskiem. Trwa tam obecnie konkurs pytań. Dobrze byłoby wiec glosować na to pytanie dr McCullocha. Więcej informacji w znalezisku.

Istnieje nowy typ kosmicznego silnika nazywany EmDrive, który skonsternował naukowców na całym świecie. Zbieram fundusze na stronie buildanemdrive.org, żeby wysłać taki silnik na orbitę ziemską, w celu zweryfikowania czy naprawdę będzie działał.