Poradnik Electronic Frontier Foundation po angielsku dla osób podróżujących do USA o tym ak chronić swoją prywatność na posiadanych urządzeniach cyfrowych. Jest wersja pdf do ściągnięcia.

Najwięksi dostawcy Internetu wprowadzają plan monitorowania przeglądanych i ściąganych treści pod kątem naruszeń praw autorskich. Kary mają być zróżnicowane: od ostrzeżeń po całkowite odcięcie od sieci.

Electronic Frontier Foundation - organizacja walcząca o obywatelskie wolności w świecie elektroniki chce zmusić rządowy US Copyright Office do prawnego zagwarantowania możliwości przeprowadzenia jailbreaka na każdym urządzeniu.

Już nie tylko banki, ale coraz więcej użytkowych stron korzysta z HTTPS, który zabezpiecza komunikację między przeglądarką a serwerem przed odczytaniem przez stronę trzecią, mającą dostęp do któregoś z węzłów, przez które przesyłane są dane.

Zmiany w amerykańskim prawie autorskim. Uznano bowiem, że obecne zapisy bardziej chronią interesy korporacji i dostawców usług, a nie twórców. Jailbreak smartfonów stał się więc legalny.

84% przeglądarek w sieci pozostawia po sobie unikalny ślad, który jest porównywalny do cyfrowego odcisku palca. Jeden z dziennikarzy Wired przekonał się, że TOR to za mało, by ukryć swoją prawdziwą tożsamość oraz miejsce przebywania.

JKM jak widać też się interesuje bliskimi nam tematami: The Electronic Frontier Foundation (EFF) ponagliła w poniedziałek amerykański Sąd Apelacyjny, by zablokował prawo rządowe umożliwiające lokalizację telefonu komórkowego bez nakazu sądowego. (...)

Organizacja Electronic Frontier Foundation (EFF) przygotowała darmowe oprogramowanie o nazwie Switzerland służące do wykrywania ingerencji dostawców Internetu w ruch sieciowy. Aplikacja pozwala sprawdzić, czy provider ogranicza możliwość korzystania z usług takich jak P2P lub VoIP, modyfikując pakiety danych przesyłane między komputerami.

Kraje których CPI (Corruption Perception Index) jest niskie były bardziej przychylne standaryzacji OOXML, niż kraje w których poziom korupcji jest niski.

Znany programista HD Moore postanowił wytoczyć wojnę pedofilom korzystającym z sieci Tor i zaproponował stworzenie narzędzi do śledzenia ruchu w Torze.