502 768 - 92 = 502 676

Jedna z mniej przyjemnych wycieczek do tej pory. Pomysł był prosty: pojeździć po San Francisco i wrócić rowerem na drugi koniec Krzemowej Doliny. Wstałem godzinę za późno, złapałem pociąg do SF, zacząłem jechać w stronę Golden Gate i tu pierwsza #!$%@? rzecz tego dnia: wziąłem gopro, wziałem mocowania, ale zapomniałem śrubek, które to wszystko razem trzymają.... No cóż, będzie mniej lansu na fejsie, mówi się trudno.

Jazda wybrzeżem od dworca do GG była męcząca, straszny ruch, mnóstwo turystów, średnia prędkość była słabiutka. Ostatecznie zajechałem do Mostu Samobójców, fajnie się prezentował otulony przez chmury. Przejazd mostem genialny, aczkolwiek znowu mnóstwo Januszów na rowerach (bo można wynająć rower niedaleko jako atrakcja turystyczna).

Za
Dzemus - 502 768 - 92 = 502 676



Jedna z mniej przyjemnych wycieczek do tej pory. P...

źródło: comment_1WSsV0MTCTFxoDxTCSorJ5wUu2S4S7KD.jpg

Pobierz
Dołączyłem sobie do klubu pływackiego, i teraz treningi mam na takim basenie. A z mojego klubu wywodzi się 51 złotych medali olimpijskich w pływaniu, i np. Mark Spitz. Treningi nocą na odkrytym basenie to bajka, chociaż jak pod koniec wygaszają światła to trochę łatwo się zderzyć :(.

Ciekawostka: standard szatni i całego basenu jest niższy niż na polskich basenach, a niby Kalifornia. A jednak Arena Grand Prix jest tu organizowana, więc pływała
Dzemus - Dołączyłem sobie do klubu pływackiego, i teraz treningi mam na takim basenie...

źródło: comment_hRsOFIApouchEeYm95i0zvy8lUSNVz8d.jpg

Pobierz
@austra: 3 miesiące miałem przerwy, zresztą i tak amatorem jestem, więc lekko nie jest. Ale w końcu mam jakiegoś trenera, co jest dobrą rzeczą. Chociaż w dzisiejszym main secie się pogubiłem :(
  • Odpowiedz
Sporo ponad 400 mil jazdy, 8-10 godzin, sporo górskiego jechania, trochę korków, trochę miejskiej jazdy, parę dróg szybkiego ruchu, nic ekonomicznej jazdy. (trasa z Doliny Krzemowej do Los Angeles, głównie drogą stanową nr 1, aczkolwiek sporo wydziwiania po drodze robiliśmy)

Wszystko na jednym baku za 40 dolarów. Polecam.

#dzemuswca #usa #roadtrip #podroze
O nie, idzie ochłodzenie. A we wrześniu to nawet ponoć przez jeden dzień ma padać. No ja nie wiem jak z taką beznadziejną pogodą oni w tej Kalifornii wytrzymują.

A tak serio, to trochę nudno, a jednocześnie fajnie się żyje, wiedząc, że każdego dnia będzie dobra pogoda, nie trzeba spinać wychodząc na rower czy będzie padać, idąc do pracy nie trzeba rozkminiać czy wziąć parasol. W Polsce to zawsze jest element suspensu,
Dzemus - O nie, idzie ochłodzenie. A we wrześniu to nawet ponoć przez jeden dzień ma ...

źródło: comment_oKzEG8XMgM0m7mbLYg9j8x1SNwqdJy27.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
136 120 - 41 = 136 079

Króciutkie kręcenie, za to pierwszy pagórek w życiu (Mazowsze nie rozpieszcza w tym względzie). Niby tylko 295 metrów przewyższenia, ale na jednym kilometrze (gdzie było ciągłe 8% - niedużo, wiem) poczułem się jak #!$%@?. Za mało jeżdzę, trzeba więcej.

Z ciekawostek: góry należą tu do burżuazji, więc wyprzedziło mnie m.in. Porsche 911 turbo S, widziałem Ferrari California, i jeszcze parę innych których teraz nie pamiętam. Widoki fajne, aczkolwiek aż tak bardzo dupy nie urywały. Trzeba się głębiej zapuścić.

Zjazdy
Dzemus - 136 120 - 41 = 136 079



Króciutkie kręcenie, za to pierwszy pagórek w życi...

źródło: comment_8NrfVCFRP43JyplfrvmH5xkRM0E629ZQ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
153 281 - 75 = 153 206

Niedzielne popołudnie: spokojna przejażdżka po Krzemowej Dolinie. Jechałem przez kampus Google'a (fajniej mają niż w mojej Nvidii :( ), jechałem nad zatoką SF, ale zdecydowanie najlepsza była lemoniada od jakichś dziewczynek na burżujskim osiedlu w Los Altos. $1,5, a smakowała jak ambrozja (aczkolwiek wpływ na tę opinię może mieć też fakt, że było ciepło, już 20 km miałem za sobą, a do picia miałem tylko
Dzemus - 153 281 - 75 = 153 206



Niedzielne popołudnie: spokojna przejażdżka po Krz...

źródło: comment_L2oOHD9EUuskbhrmFxHuHaN5aQ1RvwDh.jpg

Pobierz
21 013 - 17 = 20 996

Króciutkie kręcenie po Krzemowej Dolinie, niedawno przyjechałem, pierwsza przejażdzka dla samego jeżdzenia (chociaż dojeżdzając do sklepów też się trochę mil robi). Złapał mnie zmrok, a nocą nieprzyjemnie się jeździ, szczególnie na expresswayu. Za to za dnia jeździ się tu lepiej niż w Polsce. Spróbuję w najbliższym czasie zaatakować pobliskie góry.

#rowerowyrownik #dzemuswca
Dzemus - 21 013 - 17 = 20 996



Króciutkie kręcenie po Krzemowej Dolinie, niedawno p...

źródło: comment_4JBJz8fwidUo9ejAyhoaLPv3qtKHiOBp.jpg

Pobierz