Moje przemyślenia. 7/10

Odcinki:

1-2 fajnie pokazały jak profesor wyszedł z trudnej sytuacji z 3 sezonu
3-5 najgorsza czesc, do gandi nic nie mam, zagrał super rolę, akcja ala ze szklanej pułapki mocno przesadzona i całe 3 odcinki byly oparte tylko na nim, jakby pomysłu nie mieli scenarzyści
6- smutny i emocjonalny
7-8 złoto, to za co kocham ten serial. Plan, dowalenie policji

+ marsylia w końcu dostał jakieś znaczenie. Chłop od
#netflix #domzpapieru #2137 #seriale

Podczas gdy oglądałem z dziewczyną 4 sezon tego serialu, bohaterowie śpiewali Barkę i jak spojrzałem na zegarek, bo wiedziałem że muszę na niego spojrzeć by zobaczyć czy jest 21:37 i była xd jeblem xd. Ale nie o tym tu.

Rozumiem że wszystkie te polskie akcenty w 4. sezonie są po to bo producenci odkryli ze ich serial u nas bije rekordy popularności i chcieli nam zrobić dobrze tak?
Wjazd Tokio do mennicy przy akompaniamencie strzałów policji w 2 sezonie też Cię irytował?
Cała ta banda profesora to debile które sami swoimi decyzjami robię #!$%@?ę z logiki.
W trakicie 3 sezonu odpuściłem.
Polecam zrobić to samo
Wiadomo scena z Rambo to mistrzostwo abstrakcji, ale rozwalił mnie wątek trans. Wiadomo wszędzie LGBT bla bla, ale tutaj akurat ta postać serio miała potencjał, wpisywała się nawet w kontekst bo postać o innej orientacji w tym serialu to norma. To zmiast fajnie wykreować nową postać to wsadzili transa dla samego faktu bycia transem jako postać nic nie wnoszącą do serialu :D Jak dla mnie to wrecz robienie sobie jaj z ludzi
nie mogę, właśnie obejrzałem 4 sezon "Domu z papieru" i #!$%@? jestem wściekły na #!$%@? które są za to odpowiedzialne. Człowiek był przekonany, że pozna na koniec sezonu koniec historii, że skok będzie w całości rozłożony na 2 serie, a tu człowieka zawiesili w takiej próżni, niewiedzy co się stanie i trzeba czekac ROK. Ogólnie uważam, że ten ostatni sezon był najsłabszy, ten serial z założenia jest przegięty, ale to co się