Cześć, mam starego HP Probooka 4710s.
Szukam jakiegoś lekkiego OS linuxowego, żeby już doszczętnie go nie zajechać. To na czym mi zależy, to postawienie jakiejś bazy danych do testów. Komputer nie będzie chodził 24/7. Uruchamiany tylko w razie potrzeby.
Hejka,
Wkurza mnie ubuntu, chce nowe distro glownie do developmentu, on top potrzebuje troche libreoffice, qemu/kvm i regularne aktualizacje systemu.
Przed milionem lat zaczynalem od slacka, potem redhat, fedora i od wielu lat ubuntu. Ubuntu ze swoimi pomyslami na daleko idaca integracje snap'a, budowaniem systemu immutable, coraz czesciej pojawiajacymi sie aktualizacjami wymagajacymi restartu, malejaca stabilnoscia idzie w kierunku ktory mi sie nie podoba.
Rozwazam:
1. debiana
+ znane