Martin zapowiadał, że jego instrumentalna solówka będzie ścieżką dźwiękową do wymyślonego filmu science-fiction. I tak właśnie jest, z wszystkimi wadami i zaletami takiego typu projektu. Nie znajdziemy tu chwytliwych melodii - Gore od zawsze zarzeka się, że komponowanie czegoś bardziej złożonego i chwytliwego rezerwuje dla Depeche Mode - a cały krążek wypełniają elektroniczne dźwięki, do których brakuje obrazów, pomijając te podsuwane przez wyobraźnię słuchacza. "MG" pozostaje traktować tylko w kategoriach ciekawostki...

#
@Plupi: Jasna sprawa, każdy ma różne gusta, mnie niemniej cieszy jego wszechstronność :) Jest zresztą w takim wieku, że teraz może się bawić muzyką jak mu się żywnie podoba.

Legendy Muzyki. Depeche Mode.

Fajny, półtoragodzinny dokument, który nie jest stricte biograficzny, a raczej skupia się na fenomenie zespołu, który ukształtował swój niepowtarzalny styl, wobec czego, gdy ktoś dziś spyta "jaki gatunek gra DM" trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. W materiale wypowiada się też może Wam znany lub nie - Gary Numan, jeden z moich muzycznych ulubieńców, na którego koncercie odpłynęłam zupełnie ;) Ale to tak nawiasem mówiąc, enjoy!

#depechemode #muzyka
@Murzinio: ja bardziej zgniłam z tego:

ukształtował swój niepowtarzalny styl, wobec czego, gdy ktoś dziś spyta "jaki gatunek gra DM" trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi

lata '80 - new romantic

lata '90 - synthpopowe alt rocki


lata '00 - odgrzewane kotlety synthpopowe

no bardzo trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. xD