Pod względem fabularnym - przyjemny. Ciekawe, silne postacie, wartka akcja, interesująca końcówka bez wielkiego deus ex machina.
Pod względem dialogów - drętwy. Słownictwo z zeszłego stulecia i dziwna forma pisana - nikt nie mówi w sposób, w jaki mówią bohaterowie. Serio - okropne.
Pod względem filozoficznych wtrąceń autora - jakieś bzdury. A to wszyscy komornicy to sitwa zabierająca babciom telewizor (serio), a to wszyscy zarabiają więcej niż ten dobry policjant (choć sam
g.....d - Pod względem fabularnym - przyjemny. Ciekawe, silne postacie, wartka akcja,...

źródło: comment_nDee46BOtgK61SK5pWTlPRLdn7XhG9XK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Trzeba nadrobić swoje grafomańskie pseudorecenzje z ostatnich #sciencefiction

Chyba zacznę od Douglasa i jego Starcarriera - zdecydowanie najlepsza książka o bitwach w kosmosie jaką czytałem, choć może lepszym słowem by było: najpoprawniejsza. Świetnie trzyma się fizyki i opiera się tylko na jednym "pomyśle z dupy", czyli wytwarzaniu sztucznej czarnej dziury. Wszystko inne ma swoje podstawy w nauce i taktyce. Bitwy z prędkościami relatywistycznymi rzeczywiście takimi są - cała dylatacja czasu i energia
g.....d - Trzeba nadrobić swoje grafomańskie pseudorecenzje z ostatnich #scienceficti...

źródło: comment_WShA0nd0cNnNGW3Mm01hPCIQH7YHVhc6.jpg

Pobierz
@u43dqe14m3: Fox 1 motherfucker. No, ale prawda - trochę tam tego jest. Dodatkowo na początku walczyli bez wsparcia te circa 8h, po czym gdy akcja już do nich się przenosi to bitwa trwa 5 minut. No i wymyślanie wszystkiego, by Piachu mógł zostać Piachem. Ale nie zaprzeczysz, że w porównaniu do innych książek to fizyka jest zajebista i składna.
  • Odpowiedz