Dzisiejszy temat jest odnośnie ubezpieczalni.
W ciągu ostatnich dni słychać było pogłoski o poszkodowanej w powodzi, której szkody koło domu wyceniono na około 85 tys. zł, gdzie polisa opiewała na milion złotych.
Zatem pytanie zasadne- czy ufamy ubezpieczycielom i czy działają oni rzetelnie?
W końcu sumy wpłacane na poczet ubezpieczenia nie są
W ciągu ostatnich dni słychać było pogłoski o poszkodowanej w powodzi, której szkody koło domu wyceniono na około 85 tys. zł, gdzie polisa opiewała na milion złotych.
Zatem pytanie zasadne- czy ufamy ubezpieczycielom i czy działają oni rzetelnie?
W końcu sumy wpłacane na poczet ubezpieczenia nie są





















Wyniki ankiety poniekąd są mi znane, gdyż jesteśmy na wykopie.
Osobiście nie jestem zgodna z pytaniem, lecz być może ktoś poruszy kwestie, które bywają przemilczane i odmieni moje spostrzeżenia.
W wielu branżach barierą dla kobiet w rozwoju zawodowym stanowi płeć. Mamy mało polityczek, mało dyrektorek, mało kobiet w zarządach spółek. Często również poruszane są kwestie luki płac pomiędzy pracownikami różnej płci na tym samym stanowisku.
Czy sensowna jest zmiana prawa w celu
Czy parytety płci na stanowiskach kierowniczych to dobre rozwiązanie?