@hacerking: przypomniała mi się moja daleka kuzynka, bo nosiła takie samo nazwisko, jak Wy. Miała 15 lat kiedy zmarła, wszystko działo się w wakacje, przed jej pójściem do LO. Zginęła potrącona przez samochód. Do dziś pamiętam jej pogrzeb - nigdy później nie widziałem takiej rozpaczy. Nie podchodziłem do trumny, widziałem ją z daleka. Płakał cały kościół, oprócz mojego dziadka i mnie (mój dziadek to twardy chłop zahartowany przez wojnę, mnie
  • Odpowiedz