@robin_caraway: Nie mam pod ręką odnośnika z opisem sprawy, ale został przyłapany na wielokrotnym zżynaniu cudzych tekstów w całości przy minimalnych zmianach i publikowaniu ich na blogu pod swoim nazwiskiem. Odkąd sprawa wyszła na jaw, zarzeka się, że teraz już tak nie robi, ale jak dla mnie to niech ginie, szkoda czasu na sprawdzanie każdego wpisu.