@Orientalista: Jakkolwiek sytuacja się nie rozwinie, przeczuwam polityczny koniec Aung San Suu Kyi. Ma 75 lat, nie wiadomo kiedy generałowie znowu oddadzą władzę. Problemem birmańskiej opozycji jest to, że w całości opiera się na postaci Suu Kyi. Od ponad trzydziestu lat jako jedyna skutecznie spaja cały ruch opozycyjny. Bardzo wewnętrznie zróżnicowany. Oddolne inicjatywy wyglądają spektakularnie, ale potrzebują przywódców.
  • Odpowiedz
@Orientalista: Suu Kyi bardzo autorytarnie rządziła partią. Wycinała konkurencję wewnątrz opozycji, dlatego dzisiaj nie ma tam żadnego innego polityka o jej formacie. Co według mnie było ogromnym błędem i krótkowzrocznością. Powinna mieć jakiegoś politycznego wychowanka. Ona sama swoją legitymację polityczną oparła na postaci ojca, Aung Sana. Dwoma birmańskimi prezydentami z ramienia NLD - Htin Kyawem i Win Myintem - sterowała z tylniego siedzenia. Prasa porównywała ich do marionetek. Nie wiem
  • Odpowiedz
@Stay12: Oni tylko bronią demokracji, a wszyscy na nich krzyczą. :(
Opcji militarnej raczej nie ma. Chyba tylko masowe protesty + ewentualnie jakieś sankcje i naciski międzynarodowe. Choć z drugiej strony, póki Chiny nie potępią tych wojskowych, to raczej nic ich nie ruszy. Teraz sam jestem ciekaw, jak się to może tam rozwinąć.
  • Odpowiedz
@Stay12: Jasne, będę tu na bieżąco pisał o wszystkim. Ze źródłami faktycznie jest problem bo w samej Birmie blokują teraz dostęp do informacji więc póki co można opierać się na tych mainstreamowych mediach.
  • Odpowiedz
@kondziu96 Szkoda mi ludzi, którzy żyją w krajach jeszcze bardziej autorytarnych i jeszcze bardziej spieprzonych niż Polska, a jednocześnie wciąż mających internet, bo mogą zobaczyć, że wszędzie jest lepiej, a oni muszą się tam mężczyć.
  • Odpowiedz
Przegląd najnowszych wiadomości - 8.02.2021

- W północnoindyjskim stanie Uttarakhand wielki kawałek lodowca spadł do pobliskiej rzeki, uszkadzając znajdującą się tam tamę i powodując rozległą powódź. Póki co mówi się o przynajmniej 18 ofiarach śmiertelnych, ale około 150 osób wciąż uznaje się za zaginionych. Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie spowodowało oderwanie się części lodowca. Specjaliści wskazują na zmiany klimatu. Źródło

- Coraz bardziej napięta sytuacja w Birmie. Po pierwszych, stosunkowo spokojnych dniach od wojskowego
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sytuacja w Birmie - aktualizacja

Po poniedziałkowym zamachu stanu władzę w kraju przejęło wojsko. Przywódcą wojskowej junty jest Min Aung Hlaing. Związany z armią od lat 70, pełnił szereg istotnych funkcji w strukturach władzy - m.in. w latach 2010 - 2011 był ministrem obrony.

Dziś nowe władze oświadczyły, że przeciwko dotychczasowej przywódczyni kraju i głównej postaci jego prodemokratycznych przemian, Aung San Suu Kyi, wpłynęło oficjalne oskarżenie. Dotyczy ono między innymi "posiadania nielegalnych narzędzi
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach