Nie mam żadnego odpowiednika RSO, a GŁOŚNE (niezależnie od tego czy mam wyciszone dźwięki czy nie) alarmy o zagrożeniach i tak dostaję... Btw. burza będzie <3

A co do alarmów, to kiedyś dostałam "amber alert" (porwanie/uprowadzenie dziecka) z opisem auta, którym prawdopodobnie przemieszczał się porywacz. Nie chce mi się teraz grzebać w telefonie, ale jeśli kogoś to interesuje, to jutro poszukam skrina i wrzucę w komentarzu. Dobranoc śliwki węgierki.
#ciekawostki #usa #
fvck - Nie mam żadnego odpowiednika RSO, a GŁOŚNE (niezależnie od tego czy mam wycisz...

źródło: comment_CBBSR5ly7BjHickTppgVVl0Na1X5dExo.jpg

Pobierz
@fvck już też nie pamiętam szczegółów ostatniego alarmu, ale fakt że amber alert pochodzi od imienia jakiejś dziewczynki uprowadzonej i dotyczy wyłącznie tego. Zajebista sprawa.
  • Odpowiedz
W piątek planuję challenge swojego życia ;)

Warszawa - Gdańsk rowerem "na raz". Start po pracy i pewnie nocka za kierownicą. Biorę tylko śpiwór, żeby w razie czego przespać się ze 2 godziny nad ranem w jakimś sadzie.

Zastanawiam się jeszcze jak spędzę noc z soboty na niedzielę, można spać na plaży ?

A może jakiś Wykopowicz poratuje noclegiem w razie deszczu ? :)

#challengeaccepted #bedziepadac #rower