Nikt nikomu nie zabrania zadać nawet 100 pytań


@Bunkier: Nikt nie zabrania, jasne. Ale jeśli zadasz 20 pytań, to kandydat będzie musiał spędzić sporą część z tych 2 godzin, odpowiadając tylko tobie. A wtedy kilkaset innych osób poczuje się olanych. To jest rachunek zysków i strat. Jeżeli zadajesz 20 pytań, to znaczy, że nie zależy ci na odpowiedziach, ale jedynie na popisaniu się listą pytań.