Gdy znów do murów klajstrem świeżym

Przylepiać zaczną obwieszczenia,

Gdy "do ludności", "do żołnierzy"

Na alarm czarny druk uderzy

I byle drab, i byle szczeniak

W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,

Że trzeba iść i z armat walić,

Mordować, grabić, truć i palić;

Gdy zaczną na tysięczną modłę

Ojczyznę szarpać deklinacją

I łudzić kolorowym godłem,

I judzić "historyczną racją",

O piędzi, chwale i rubieży,

O ojcach, dziadach i sztandarach,

O bohaterach i ofiarach;
nowik - Gdy znów do murów klajstrem świeżym

Przylepiać zaczną obwieszczenia,

Gdy "d...
Wiersz opublikowany 7 października 1929 w "Robotniku" wywołał gromy. Prawicowa krytyka miała doskonały pretekst: Żyd Tuwim namawia do niszczenia polskiej broni i zachęca do dezercji zamiast do obrony państwa polskiego. Oto typowy głos krytyki:

"Nie pierwszy to już raz rozsiewa p. Tuwim wśród Polaków perły swojego pacyfistycznego natchnienia. Otóż, należy to jeszcze raz wyraźnie powiedzieć - p. Tuwim w Polsce kariery poetyckiej na dystans przyszłości nie zrobi" ;))))

#wojna #tuwim #akurat #
gdziejajestem - Wiersz opublikowany 7 października 1929 w "Robotniku" wywołał gromy. ...
@Szejtanek: Mnie akurat nie było w szkole, kiedy go przerabialiśmy :/

Jak dla mnie to po prostu Tuwim, przez to, że miał serce po lewej stronie, wyraził tutaj swoje zdanie. Z tego co pamiętam to za ten tekst został wyrzucony z uczelni, na której studiował.