#medycyna #psychiatria #psychiatra #leki
Zna ktoś jakiś lek który pomaga na #akatyzja?
Aktualnie przyjmuje Arpixor 2x0.5 bo (Arypiprazol był za mocny dla mnie powodował skurcze mięśni na twarzy i trochę przykurczony po nim chodziłem).
Psychiatra przepisał mi na skurcze mięśni Propranolol 3x1 razem z witaminą B6, a na Akatyzje dał jeszcze Amantix 2x1.
Biorę to wszystko już czwarty dzień i nadal siedząc przy kompie cały czas chodzi mi noga.
Spytałem go czy przepisze mi Akineton, ale powiedział że da mi coś co będę w stanie brać codziennie przez dłuższy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziomus0812:
W stanie ostrego lęku, kiedy byłem cały ostro pobudzony miałem tak przez 1 do 3 miesięcy nieprzerwanie.
Tak to pojawiło się to zazwyczaj przy atakach paniki, lub sytuacjach lękowych.

Jak sobie radzę na lekach?
  • Odpowiedz
  • 1
@Moh1kanin: Nie pobudza Ciebie duloksetyna, nie pogorszyła lęków? Ja właśnie mam takie coś dziwnego, że te antydepresanty pobudzają mnie. Tak jakby nakierowują umysł na źródło lęku, przez co zaczynam się bać, odczuwam ogromnie napięcie, niepokój i muszę trząść nogami, rękami.
  • Odpowiedz
Mirki,
jak wyjść z #przegryw – #fobiaspoleczna i #nerwica? Mam ją od kiedy poszedłem do zerówki (teraz już level 30). Leczę się psychiatrycznie od ponad 10 lat. Brałem chyba ponad 20 leków. #antydepresanty serotoninowe #ssri powodują straszne pobudzenie / niepokój psychoruchowy ( #agitacja / #akatyzja ) i nie pomagają za bardzo. Brałem nawet #maoi
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@FrenFrog: próbowałem się modlić wielokrotnie (przed farmakoterapią w ogóle nie miałem uczuć religijnych, duchowych, nie miałem "daru łaski wiary", więc przez to nie potrafiłem do końca się modlić), modliłem się. Raz nawet się jakoś rozpłakałem i następnego dnia w szkole fobia był słabsza. Jednak później niestety nie widziałem, żeby modlitwa coś mi pomagała.

Próbowałem medytacji Vipassany. Efekty kilkukrotnie były bardzo dobre. Kilka razy udało mi się pójść do szkoły i
  • Odpowiedz
@ziomus0812: Nie da się wyjść z fobii społecznej. Przy odpowiednich okolicznościach można przez przyzwyczajenie się zmniejszyć lęk w konkretnej sytuacji, ale to nie przełoży się automatycznie na inne sytuacje.

Zdrowi ludzie nigdy nie będą w stanie sobie nawet wyobrazić, że można umierać ze stresu przed wizytą u fryzjera/spotkaniem z grupą znajomych/spotkaniem z dalszą rodziną. Dlatego ich rady nie będą w ogóle pomocne.
  • Odpowiedz