Widzę, że ludzie się wypowiadają o Caster Semenyi oraz pozostałych dwóch Afrykankach. To jest bardzo zabawne. Kiedyś była taka polska sprinterka w latach 30 - Stanisława Walasiewicz, która jak Caster Semenya była interseksualna. Wtedy nikt za bardzo o tym nie mówił i nie odebrano jej medali IO. A do do Wambui i Nyonsaby - proszę spojrzeć na rekordzistkę świata na 800m Jarmiłę Kratochvilową. Kobieta 32 lata i bije rekord świata. Nabita od
@TakiegoDuzegoJeza: Kiedyś NRD robiło z kobiet facetów za pomocą sterydów, to znaczy, że nie powinno to być zabronione? Co Ty w ogóle za idiotyczne argumenty podajesz. Jak coś jest chamskie i niesprawiedliwe, to trzeba dążyć do tego, żeby to zmienić, a nie biadolić o zamierzchłych czasach. Testosteron jest podstawowym środkiem dopingującym, kobiety nie mają szans konkurować z kimś kto ma jądra.
@TakiegoDuzegoJeza: Jaka różnica? Gdyby kobiety równały do takiego poziomu teścia, to inaczej by wyglądały. Semenya ma sylwetkę bardziej męską niż niektórzy biegacze. Chodzi o to, że Ty za argument podajesz dawne czasy, jakby niesprawiedliwość w przeszłości uniewinniała chamstwo w teraźniejszości i blokowała możliwość zmian w lepszą stronę.
W najbliższym czasie szybciej nie pobiegnę, dlatego wrzucam mój SB na #800m zrobiony w ostatni weekend.
2:17
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
@DoDoLot: dla takiego wyścigu to bym potrzebował lamparta, i to za sobą...