Wpis z mikrobloga

Widzę, że ludzie się wypowiadają o Caster Semenyi oraz pozostałych dwóch Afrykankach. To jest bardzo zabawne. Kiedyś była taka polska sprinterka w latach 30 - Stanisława Walasiewicz, która jak Caster Semenya była interseksualna. Wtedy nikt za bardzo o tym nie mówił i nie odebrano jej medali IO. A do do Wambui i Nyonsaby - proszę spojrzeć na rekordzistkę świata na 800m Jarmiłę Kratochvilową. Kobieta 32 lata i bije rekord świata. Nabita od sterydów aż się świeciła - rekord i medale odebrane. Maria Mutola - kobieta, która nie brała sterydów, po prostu była UMIĘŚNIONA jak sprinterki na 100 i 200 metrów. Każdy się wypowiada, ale połowa #!$%@? się zna. Nie pozdrawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#lekkoatletyka #sport #londyn2017 #800m
  • 12
@TakiegoDuzegoJeza: Kiedyś NRD robiło z kobiet facetów za pomocą sterydów, to znaczy, że nie powinno to być zabronione? Co Ty w ogóle za idiotyczne argumenty podajesz. Jak coś jest chamskie i niesprawiedliwe, to trzeba dążyć do tego, żeby to zmienić, a nie biadolić o zamierzchłych czasach. Testosteron jest podstawowym środkiem dopingującym, kobiety nie mają szans konkurować z kimś kto ma jądra.
@Postronny: Powinni o tym myśleć w latach 70 i 80, a nie się budzą z ręką w nocniku, że ktoś taki jest. Powinni stworzyć nowe tabele rekordów i o tamtych zapomnieć, gdzie każdy wynik będzie pid kontrolą z identycznym poziomem testosteronu u kobiet. Nikomu nie dogodzisz