Elektromobilność nie tylko na kółkach — promy elektryczne
Prognozy cen prądu w Polsce mogą sugerować, że gdy na naszych drogach pojawią się pojazdy elektryczne to prawdopodobnie będą przerabiane na gaz, aby były bardziej ekonomiczne. Tak źle z cenami prądu nie ma natomiast w Danii, gdzie inwestuje się w elektomobilność i to nie tylko na lądzie.
Od 2019 roku w Kopenhadze będą kursować promy elektryczne Damen Ferry 2306 E3. Co fajne w tej historii zostaną wykonane przed polską firmę z Kędzierzyna-Koźla. Będzie to pierwszy projekt elektrycznych promów realizowany w Polsce. Sam prom będzie miał 23 metry długości i 6 metrów szerokości, a na pokładzie ma zmieścić się 80 pasażerów.
Od
Prognozy cen prądu w Polsce mogą sugerować, że gdy na naszych drogach pojawią się pojazdy elektryczne to prawdopodobnie będą przerabiane na gaz, aby były bardziej ekonomiczne. Tak źle z cenami prądu nie ma natomiast w Danii, gdzie inwestuje się w elektomobilność i to nie tylko na lądzie.
Od 2019 roku w Kopenhadze będą kursować promy elektryczne Damen Ferry 2306 E3. Co fajne w tej historii zostaną wykonane przed polską firmę z Kędzierzyna-Koźla. Będzie to pierwszy projekt elektrycznych promów realizowany w Polsce. Sam prom będzie miał 23 metry długości i 6 metrów szerokości, a na pokładzie ma zmieścić się 80 pasażerów.
Od
Byłam oskarżona o próbę przemytu ostrej amunicji na pokład samolotu po tym, jak nieumyślnie przemyciłam ją 4 razy XD
Historia zaczęła się w poprzednie wakacje. Pracowałam w Stanach i pewnego dnia postanowiliśmy iść z kolegą (Amerykaninem) na strzelnicę. Na miejscu okazało się, że trzeba mieć rezerwację no i ogólnie wszystkie stanowiska zajęte, więc kolega wpadł na pomysł… że kupimy własną b--ń. Pojechaliśmy do sklepu, w którym były bronie oraz gry video (XD) i kupiliśmy na spółę karabin AR-15. Wystarczyło pokazać prawo jazdy i zapłacić 700 dolarów. Od tamtej pory co jakiś czas jeździliśmy sobie na pole postrzelać do puszek po piwie.
Ja z bronią i ze strzelaniem nie miałam nigdy nic wspólnego. On mnie uczył strzelać, a mi się spodobało i strasznie byłam tym zajarana. Pewnego dnia, wpadłam na super mądry pomysł, żeby wziąć sobie jeden nabój na pamiątkę. No i wzięłam XD Schowałam go do takiej małej portmonetki i nosiłam przy sobie. Wszystko ok, tylko że parę miesięcy później poszłam z nim na lotnisko i całkowicie zapomniałam, że tam jest. XD