@greg1970: harvard to szkola dla samych swoich, a praktykować to można w firmie, a nie u osoby, no chyba, że mówimy o jakieś manufakturze. także ten, to sie niczym nie rozni, benc
Przyjechałem na ten weekend pierwszy raz do mojej dziewczyny do rodzinnego domu. Trochę się cykałem, bo to i święto raczej rodzinne i smutne, ale jakoś poszło. Zdziwiło mnie zachowania ojca lubej, mianowicie wyciągnął kamienie i zaczął ostrzyć noże kuchenne, no spoko, może ma, że co weekend ostrzy noże. Zapytałem się o to dziewczyny, a ona na to, że te kamienie kupił z 5 lat temu, poostrzył z miesiąc i potem je gdzieś
@JakovKarnic: do lekarza mogę się udać tylko dlatego, że mamy publiczną służbe zdrowia. Gdyby prawackie s---------y takie jak ty wygrały, to tego by nie było
"Dlaczego mieć dzieci? W imię czego? By co osiągnąć? Co legitymizuje wyciągnięcie istoty z nicości, zakłócenie jej spokoju, tylko po to, by odbyła spacer po tej planecie, prowadzący na powrót do nicości, z której została wyciągnięta?"
Autor: Michel Onfray, La puissance d'exister. Manifeste hedoniste, 2006
Siema mirasy, mam pytanko Jakos 25 kwietnia zaczalem redukcje (waga 78,8kg) na 2700 kcal. Na poczatku wiadomo szybko ~2kg zlecialo (pewnie woda i glikogen). Pozniej szlo regularnie 0,7kg co tydzien. W poprzednia sobote wazylem 75,5kg i mialem 82,5cm w talii. Wczoraj wazylem sie rowniez i wyszlo 75kg. Wiec ucieszony zjadlem troche wiecej kalorii (jakos 3k). Dzisiaj staje na wage, oczywiscie na czczo, po porannej toalecie i pokazuje mi 73,9, a w talii
#madalorian #starwars