#anonimowemirkowyznania Mam pytanie do osob ktore np. zdradzaja swoje zony. Nie boicie sie ze w dobie smartfonow i ciaglego sledzenia przez aplikacje ktos w koncu wysle waszej zonie scriny logow gps i sms i to wyjdzie na jaw ? Ja bym sie bala zdradzac meza :)
@RozowyPaskud: nie, nie uważam tak. A czemu o to pytasz bo nie rozumiem? @wysuszony: ci którzy nie składali przysięgi małżeńskiej, żyją w konkubinatach. Konkubinat to tylko zabawa. Dziś jest - jutro nie ma. Jeżeli nie ma dzieci to w zasadzie jest brak jakichkolwiek zobowiązań.
#anonimowemirkowyznania Mireczki pomóżcie. Mój narzeczony z którym jestem prawie 6 lat za każdym razem kiedy wychodzi gdzieś ze znajomymi nie odzywa się do mnie przez cały wieczór. Od ponad 5 lat proszę go żeby tylko raz na godzinę albo dwie się do mnie odezwał ze wszystko oki i napisał jak będzie wracać żebym się nie martwiła i spała w spokoju i nie była zaskoczona kiedy w nocy się obudzę a
#anonimowemirkowyznania Czy tylko ja mam wrazenie ze dzis juz nie ma wartosciowych kobiet? Kazda leci tylko na wyglad i ekstrawertycznosc. Kiedys pamietam ze tak nie bylo i kazdy fajny ale niekoniecznie ladny czy wygadany facet mogl liczyc na #rozowypasek
OP ma rację choć złe wnioski wyciąga. Kiedyś kobiety były bardziej kobiece (te 15-20 lat temu), a te obecne młódki mają po prostu nasrane w głowach. Szczególnie te, co jeździły na wakacje do egiptu :D
#anonimowemirkowyznania Wierzycie w sny? Ja mam od jakiegoś czasu realne sny i analizuje je, jak czytam co dany sen i sytuacja w nim znaczy ma się on bardzo do do sytuacji zyciowej.
#anonimowemirkowyznania Hejo. Krótko. Pracuje z Teściem pracoholikiem i Januszem, pracy jest dużo a ten raz na jakiś czas wymyśla dodatkowe nocne (średnio legalne) pompowanie szamba za które odpala mi dobrą flotę. Kwestią jest taka że mam małe dziecko a żona jest z drugim w ciąży i wieczorami mam mało czasu żeby im poświęcić. A naprawdę to lubię. Dziś gdy zaproponowałem żeby zamówił beczkę powiedział że mu ręce opadają bo nie
Miałem/mam identyczną sytuację. Po 10 latach małżeństwa prdolnąłem tą chorą sytuacją. Teść nie angażował się w życie rodzinne prawe wcale, wszystkie niedziele i święta siedział w swojej firmie. Ja stwierdziłem, że moje życie jest do przeżycia dla mnie, a nie dla niego i tak głupi nie będę. Jest znacznie lepiej między mną a żoną. Nigdy w życiu nie dam się już tak omamić żeby tyle tyrać. Pracoholizm to ciężka patologia, którą trzeba
#anonimowemirkowyznania Eh Wykop... Piękne uczucie kiedy wracasz sobie szczęśliwy po dobrym dniu do domu i przez „randomową” sytuację dowiadujesz się po ponad 17 latach życia, że masz uwaga trzecià siostrę! Tak, dobrze widzicie. Zawsze myślałem, że mam tylko dwie ale jednak jak się okazało dowiedziałem się sekretu o którym wiedziała już cała moja rodzina z wyjątkiem mnie. Mój ojciec który jest dla mnie wielkim autorytetem i bardzo ważną osobą zdradził
Wiem co OPie. Ty jako osoba nieskazitelna musisz publicznie wyrzec się ojca. Musisz iść na rynek, stanąć na jakimś stołku i publicznie odciać się od ojca, oddać mu wszystkie pieniądze, które w ciebie włożył bo inaczej nie zachowasz czystości swojej istoty. Pamiętaj też, że jako nieskalany nie możesz dotykać rzeczy, które on swoimi rękami skalał.
#anonimowemirkowyznania Też stalkujecie co jakiś czas swoje byłe dziewczyny albo te z którymi się umawialiście? Ja nie uważam się za jakąś złą osobę, ale czasem sprawia mi przyjemność gdy np. dziewczyna która zgrywała mega ważniaczke, studiowała prawo i dała mi kosza "nie byłem w jej typie", kończy nie jako prawniczka na 50 piętrze kulczyk tower, a jako recepcjonistka w hotelu. #zwiazki
#anonimowemirkowyznania Mam pytanie od #rozowepaski Jakoś dwa miesiące temu na warsztatach poznałem dziewczynę. Otwarta, bardzo kontaktowa. Śmieszki heheszki przez fb. Spotkaliśmy się 3 razy (powiedzmy raz w tygodniu), na każdym spotkaniu super kontakt. Poźniej ja na tydzień wyjechałem, wróciłem i ona na tydzień wyjechała. W tym czasie kontakt jako tako, ale po powrocie obszernie mi napisała co się działo na wyjeździe. Zdjęcia z wyjazdu wysłała. Widać że z
#anonimowemirkowyznania Mam kumpla ktory od poczatku roku umawial sie przez #tinder ale nie w standardowy sposob ze troszke przerobione zdjecie. Normalnie mial zdjecie chada 9/10 i dopiero na spotkaniu okazywalo sie ze jednak przyszedl 5/10... zawsze mial taktyke ze wmawial ze to on... No wiadomo, mimo tlumaczen laski byly wkurzone.. ale za 43 razem mu sie udalo. Jest w zwiazku z laseczka 8/10. Pytacie jak do tego doszlo? Laska