mieczyslaw_kopec
  • 8
Yo mirasy. Na wstepie zaznaczam, ze kompletnie nie znam sie na samochodach. :) wczoraj jechalem fordem focusem na rezerwie, chyba troche za dlugo. Samochod zgasl. Wlalem z karnistra 5l ropy no i go krece i nic. Z 8, 10 razy i zaprzestalem, bo balem sie o akumulator. Samochod odcholowany do mechanika. I teraz pytanie: jezeli. Teoretycznie pompa paliwowa nie siadla to tylko kwestia manualnego, mechanicznego jej wspomagania aby zassala paliwo? Czy moze
  • 34
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Nixon52
  • 3
Kurdabele, wlewalem płyn do spryskiwaczy i troche mi sie rozlalo, co sie udalo to wyczyscilem, rano muszę się wybrać w traskę, mam paranoję bo nie wiem czy się nie zapali? Jak postoi jeszcze jakieś siedem-osiem godzin to będzie git? Ja p------e
#motoryzacja #samochody
  • 22
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
zgon_bo_umar
  • 2
@brakloginuf: Od tego można odliczyć koszt dwumasy występującej przy manualnej skrzyni. Czyli z 7-10 robi się 4-7. Manualne skrzynie też się psują. Nawet jak nie ma dwumasy to sprzęgło się zużywa. Nie każda awaria to remont całej skrzyni. No ale trzeba doliczyć wymiany oleju w automacie i (z wyjątkami) wyższe spalanie. Na jakimś forum widziałem wyliczenia, ze bardziej się opłaca wymieniać olej w automacie niż koło dwumasowe w manualu. Obliczenia
  • Odpowiedz
zgon_bo_umar
  • 0
@Sm3rf1k: No sprzęgło w automacie można doliczyć do kosztu jego remontu. Jak szukałem auta dla siebie to niestety wszystko co spełniało wymagania (mniej niż 11s do setki, najlepiej turbo, rozsądne koszty utrzymania) niestety miało dwumasę. (╯°□°）╯︵ ┻━┻
  • Odpowiedz
xDrope
  • 1
Hej, mam dylemat. Z grubsza do tej pory nie potrzebowałem samochodu, ale jednak coś by się przydało na weekendy i "po godzinach". Nie było mi po drodze z motoryzacją, więc rozważam kilka opcji - zarówno zakup używanego i doprowadzenie do fajnego stanu jak i leasing/najem długoterminowy na działalność. Zniżek nie mam. Mam za to maks 80 tysięcy na najbliższe 3 lata jazdy (liczę tylko koszt samochodu, ubezpieczeń i napraw). Najbardziej zależy mi
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
zgon_bo_umar
  • 0
@xDrope: Jak to pierwsze auto to lepiej coś tańszego - po roku jazdy będziesz bardziej wiedział czego Ci trzeba. Jednak przede wszystkim będzie mniej bolało rozwalenie zderzaka/lusterka/lampy/lakieru o cokolwiek. Nawet nie musisz wjeżdżać w kogoś na parkingu - wystarczy podjechać zbyt blisko wyższego krawężnika i listwa pod zderzakiem idzie się paść. W stary aucie robisz tak - odrywasz resztę i wywalasz do pobliskiego śmietnika. W 2 letnim CLA - dzwonisz
  • Odpowiedz
a.....t
a.....t
  • 0
#samochody

mam takie pytanie techniczne (proszę osoby nieobeznane w temacie o powstrzymanie się od siania zamętu)

Pytanie dotyczy przeciętnego samochodu osobowego

Załóżmy,
  • 14
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
zgon_bo_umar
  • 0
@aksnet: Manewrowanie biegami zawsze zużywa sprzęgło. Samo wciśnięcie w jakimś stopniu męczy elementy dociskające. Wyrównywanie prędkości silnika zawsze trochę zetrze sprzęgło. Oczywiście jest to bardzo małe zużycie i sprzęgło nie padnie po 10 razach. Na pewno skróci to jego żywotność - o ile to nie wiem - może o 10km, a może o 10k.

Co od innych ludzi którzy hamują normalnie za każdym razem - nowe auta zdecydowanie słabiej hamują
  • Odpowiedz
the_revenant
  • 2
Sobie dziś jadę, nagle jakiś łomot pod podłogą. I taki dźwięk, jakby puszki po piwie mi przeleciały pod autem. To było po wyjechaniu z lasu zaraz. Szosa jest, to chciałem piąteczkę zapiąć, a tu coś nie bardzo. Coś jakby się wajcha urwała. Na boki lata luźno bez żadnego oporu i nic nie robi. Odgłosy jakby jakiś złom metalowy luźno latał. Ale obczaiłem, że trójkę i czwórkę mam. Niby dałoby się kulać, bo
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
wscieklybyk
  • 0
Panowie szukam jakiegoś małego gówienka dla żony, na osiedlu obok facet sprzedaje Clio 2 z 2004r, byłem obejrzeć i autko w miarę zadbane, parę mankamentów ale do przeżycia za taką cenę (3.5k). Tyle, że facet ma tylko jeden kluczyk, warto brać auto z jednym kluczykiem czy lipa? #motoryzacja #samochody
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
zgon_bo_umar
  • 0
@wscieklybyk: Info nie potwierdzone: Ubezpieczyciele w Francji (chyba??) po szkodzie całkowitej zabierają jeden kluczyk. Czy w aucie za 3.5k warto się tym martwić odpowiedz sobie sam. Jak się boisz, że gość ma drugi to pamiętaj, że bezpieczniej dla niego byłoby sprzedać Ci z 2 kluczykami, a sobie dorobić trzeci. To zwykły kluczyk czy już karta?
  • Odpowiedz

Osiągnięcia