- 13
@Ex3: nie rozumiem tego gestu papieża. Sorry, totalnie tego nie rozumiem. Co to miało na celu?!
- 676
- 10
@LibertyPrime: Włosami mogłyby się jeszcze zamienić :D Albo w sumie łatwiej byłoby ubraniami :D
- 25
@LibertyPrime: a tą martwą sową będzie Unia Europejska
- 784
- 207
@Nebayh: spodziewałem się mocnej odpowiedzi Belgów, ale nie aż takiej...
@Nebayh: bo jak każdy rozsądny wykopek wie, Belgowie powinni teraz niszczyć budy z kebabem i bić muzułmańskich sąsiadów #bekazprawakow
- 667
Plusujcie Jazza i Spaza nikt ich nigdy nie plusuje.
#gimbynieznajo
#gimbynieznajo
- 19
- 53
@stefan1995: tryb multi na dzielonym monitorze po prostu wymiatał
- 2031
Czekam aż kurierzy będą obsmarowywać paczkomaty gównem xD
#uber
#uber
- 126
@tubidubidam: Oczywiście, że wie. Zabierają pracę listonoszom. Jest tu nawet jeden taki mirek, który właśnie przez paczkomaty musiał się zwolnić i wyjechać do UK.
- 1410
Oto skrzypłocz. Gatunek uważany za żywą skamielinę - przetrwał w niezmienionej formie 200 mln lat.
Jego ewidentną zajebistość potęguje fakt, że jego krew (o kolorze niebieskim) w kontakcie z toksynami natychmiastowo wytwarza przeciwciała otaczające wrogie mikroorganizmy i natychmiast je niszczące. W związku z tym ich krew wykorzystywana jest przemyśle kosmicznym do testowania jałowości podzespołów.
Jego krew jest tak cenna, że pobiera się ją od skrzypłoczy tak, jak robi się to u krwiodawców
Jego ewidentną zajebistość potęguje fakt, że jego krew (o kolorze niebieskim) w kontakcie z toksynami natychmiastowo wytwarza przeciwciała otaczające wrogie mikroorganizmy i natychmiast je niszczące. W związku z tym ich krew wykorzystywana jest przemyśle kosmicznym do testowania jałowości podzespołów.
Jego krew jest tak cenna, że pobiera się ją od skrzypłoczy tak, jak robi się to u krwiodawców
pobieranie krwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1291
@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie: o kutwa, 200mln lat żyjesz sobie spokojnie na tej planecie nikomu nie wadząca a tu przychodzi taki homasapien i przykreca cie do zlewozmywaka i zaczyna spuszczać krew na skale przemysłową tobie i twojej rodzinie... karma będzie okrutna (⇀‸↼‶)
- 440
#polska #praktyki #studbaza
1. Znajomy robił praktyki w jakimś ministerstwie.
2. Pokój z kilkoma Mariolkami, stanowiska przez zasiedzenie.
3. Chłopak w excelu napisał formułki, co automatycznie liczyły jakieś formularze.
4. Mariolki w ciężkim szoku, ich praca polega na wypełnianiu tych tabelek.
5. Chłopak praktyki skończył, Mariolki klepią formularze dalej, a formularze przestały pewnie działać, jak się miesiąc zmienił albo gdzieś się stała zmieniła.
1. Znajomy robił praktyki w jakimś ministerstwie.
2. Pokój z kilkoma Mariolkami, stanowiska przez zasiedzenie.
3. Chłopak w excelu napisał formułki, co automatycznie liczyły jakieś formularze.
4. Mariolki w ciężkim szoku, ich praca polega na wypełnianiu tych tabelek.
5. Chłopak praktyki skończył, Mariolki klepią formularze dalej, a formularze przestały pewnie działać, jak się miesiąc zmienił albo gdzieś się stała zmieniła.
- 182
@a8110aac8b: Znajomy praktyki robił w jakiejś państwowej pomocy technicznej, gdzie trzeba było coś pisać ba kompie. Mariolki pracowały 8 godzin, on swoją robotę kończył po godzinie. Zorientował się, że one tak specjalnie powoli robiły, żeby pracy dla każdego starczyło. Przełożony wie od dawna, ale ma to w dupie, bo to państwo płaci.
- 128
@a8110aac8b: Znajomy byl kiedys na praktykach w Izbie Skarbowej. Posadzili go z jakimiś Grazynkami lvl 40+.
Mowil ze Excela i Worda w ogóle nie ogarnialy. Jak robimy numeracje w Excelu to wpisywaly normalnie liczby w tabeli od 1. do 100. Kolega pokazał im ze można to robic automatycznie xd Znowy w Wordzie nie potrafiły robic akapitów lub wcięć tylko cale dokumenty zawalone spacją xd
Pytal się czemu tak robią to
Mowil ze Excela i Worda w ogóle nie ogarnialy. Jak robimy numeracje w Excelu to wpisywaly normalnie liczby w tabeli od 1. do 100. Kolega pokazał im ze można to robic automatycznie xd Znowy w Wordzie nie potrafiły robic akapitów lub wcięć tylko cale dokumenty zawalone spacją xd
Pytal się czemu tak robią to
- 33
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
- 1887
- 872
@kiera1: co tu się o--------a
- 620
- 506
- 15
- 404
@tytanos: Kiedyś w szkole chłopak podpalił włosy dla jakiejs dziewczyny, miała takie fajne długie i musiała ściąć aż do ramion, za to go wyrzucili XD
- 525
@Latch: Początkowo myślałem, że podpalił swoje włosy, żeby zaimponować jakiejś dziewczynie. Doczytałem do końca i zrozumiałem, że akcja musiała dziać się po prawej stronie Polski :)
Mirki z tagów #pracbaza #firma #budownictwo #elektryka robie małe rozdajo poziomicy NEO o długości 20cm. Kupiłem jakiś czas temu jednak leżała w skrzynce i nie używałem jej.
Biorą udział wszyscy oczywiście poza zielonkami :)
Biorą udział wszyscy oczywiście poza zielonkami :)
- 28
- 344
- 25
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 821
CZY MUSZĘ ZBUDOWAĆ J----Y WEHIKUŁ CZASU I COFNĄĆ SIĘ DO LAT '90 ŻEBY WYPIĆ SZYBKO KAWĘ? CZTERY OSOBY 21 MIN, NO K---A ! STOJĄ W KOLEJCE KOBIETY Z PIERŚCIONKAMI ZARĘCZYNOWYMI I JAZGOCZĄ, KAŻDA O CZYM INNYM... A Z BITĄ ŚMIETANĄ, A ŻE ZAPŁACI KARTĄ, KARTA OCZYWIŚCIE NIE DZIAŁA, A ŻE ZAPŁACI TELEFONEM, A ŻE CHUJEM, A ŻE STEMPELKI ZBIERA. DO TEGO KARTA WITAJ, KARTA ŻEGNAJ, S--------J ITP. I NA KOŃCU ZAWSZE TRAFI
- 394
@candys: c-----a przeróbka, karta witaj pasuje do CPN, bo tam takowe są, 2/10 na zachęte
- 152
@JoyOfCarnage: Boże Święty ześlij mi takiego Anioła
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
"Jest wiele rzeczy, których nie mogliśmy zrobić w SR-71, ale byliśmy najszybszymi facetami na dzielnicy i uwielbialiśmy przypominać o tym innym pilotom. Ludzie często nas pytali, czy z tego powodu fajnie się latało tym odrzutowcem. Fajnie nie byłoby pierwszym słowem, którego bym użył. Intensywnie, może. Nawet "wyzwanie". Ale był taki dzień w naszych Saniach, który można by opisać jako fajne wrażenie bycia najszybszymi facetami na niebie, przynajmniej na moment.
To było kiedy z Waltem lecieliśmy na ostatni lot treningowy. Potrzebowaliśmy 100 godzin w samolocie, żeby ukończyć szkolenie i uzyskać status gotowości do wykonywania misji. Gdzieś nad Colorado ukończyliśmy setną godzinę. Nad Arizoną zrobiliśmy zwrot, samolot sprawował się wyśmienicie. Zaczynaliśmy się czuć bardzo pewnie, nie tylko dlatego, że wkrótce mieliśmy zacząć latać na prawdziwe misje, ale również dlatego, że przez ostatnie miesiące zdobyliśmy zaufanie do samolotu. Mknąc 25 000 metrów nad pustyniami z granicy Arizony widziałem już wybrzeże Kalifornii. Nareszcie, po