#polska #praktyki #studbaza 1. Znajomy robił praktyki w jakimś ministerstwie. 2. Pokój z kilkoma Mariolkami, stanowiska przez zasiedzenie. 3. Chłopak w excelu napisał formułki, co automatycznie liczyły jakieś formularze. 4. Mariolki w ciężkim szoku, ich praca polega na wypełnianiu tych tabelek. 5. Chłopak praktyki skończył, Mariolki klepią formularze dalej, a formularze przestały pewnie działać, jak się miesiąc zmienił albo gdzieś się stała zmieniła. 6. Wszyscy szczęśliwi, wszyscy mają pracę, a ja żyję w kraju, gdzie przesuwanie krzesła z miejsca w miejsce jest wynagradzane z moich podatków. 7. #!$%@?
@a8110aac8b: Znajomy praktyki robił w jakiejś państwowej pomocy technicznej, gdzie trzeba było coś pisać ba kompie. Mariolki pracowały 8 godzin, on swoją robotę kończył po godzinie. Zorientował się, że one tak specjalnie powoli robiły, żeby pracy dla każdego starczyło. Przełożony wie od dawna, ale ma to w dupie, bo to państwo płaci.
@a8110aac8b: Znajomy byl kiedys na praktykach w Izbie Skarbowej. Posadzili go z jakimiś Grazynkami lvl 40+. Mowil ze Excela i Worda w ogóle nie ogarnialy. Jak robimy numeracje w Excelu to wpisywaly normalnie liczby w tabeli od 1. do 100. Kolega pokazał im ze można to robic automatycznie xd Znowy w Wordzie nie potrafiły robic akapitów lub wcięć tylko cale dokumenty zawalone spacją xd Pytal się czemu tak robią to
@a8110aac8b: Znajomy na bezpłatnych praktykach w jednym z urzędów stworzył komplet kilkunastu formularzy, których wypełnienie trwa kilka minut zamiast ponad godziny. Do tego zaprojektował kompletny system obiegu i ewidencji dokumentów, dzięki czemu każda czynność była przypisana do odpowiedniej osoby, a wszystko działało bardzo efektywnie.
Wszyscy zadowoleni, praktyka się skończyła, po pół roku dostał propozycję pracy. Wraca, a tam nadal ten sam beton ( ͡°ʖ̯͡°)
Byłem kiedyś na praktykach w urzędzie gminy, kierownik wydziału na wstępie zapytał czy chcę wpis od razu. Ogólnie to panowie nie mieli co robić zbytnio, więc zlecili mi jakąś bezsensowną pracę przepisywania do excela i segregowania pieczątek. Oni sami siedzieli sobie na Allegro, pili pepsi i udawali, że coś robią.
@a8110aac8b: Dzięki temu że napisałem kilka plików w excelu, które same rozdzielają dane statystyczne do poszczególnych działów rozliczeń kierownik tego działu mógł zwolnić dwie grażyny które zliczały to ręcznie przez przeszło 30 lat. Takich przypadków jest od groma i to tylko w mojej firmie. Ale co ja będę pracę ludziom zabierał.
@a8110aac8b: praktyki urząd gminy,Kawa od 7 do 9 od 9-12 praca z przerwami na dyskusje o tym co jadły piły gdzie były i będą bllee, jedna Mariolka była jak widmo bo poł roku na l4, wracała na tydzień no może dwa i dalej l4, córka jakiegoś kierownika, od 12- 15 czekanie na wyjście do domu a juz 14:50 wszyscy stali w drzwiach - na to idą nasze podatki.
żeby nie było że tylko urzędy. jest pewna międzynarodowa korpo (ma oddział w Polsce) i ma całe piętro ludzi którzy co rano dostają dane z funduszów czy spółek i przeklepuja z jednego excela do drugiego, około 100 osób.
poradziłem osobie tam pracującej napisać dwie reguły w tym excelu i zastąpić tym samym całe piętro. gość zautomatyzował trochę roboty, może nie tyle by kogoś zastąpić ale zawsze to dobry początek. dostał ok.200zł premii
1. Znajomy robił praktyki w jakimś ministerstwie.
2. Pokój z kilkoma Mariolkami, stanowiska przez zasiedzenie.
3. Chłopak w excelu napisał formułki, co automatycznie liczyły jakieś formularze.
4. Mariolki w ciężkim szoku, ich praca polega na wypełnianiu tych tabelek.
5. Chłopak praktyki skończył, Mariolki klepią formularze dalej, a formularze przestały pewnie działać, jak się miesiąc zmienił albo gdzieś się stała zmieniła.
6. Wszyscy szczęśliwi, wszyscy mają pracę, a ja żyję w kraju, gdzie przesuwanie krzesła z miejsca w miejsce jest wynagradzane z moich podatków.
7. #!$%@?
Mowil ze Excela i Worda w ogóle nie ogarnialy. Jak robimy numeracje w Excelu to wpisywaly normalnie liczby w tabeli od 1. do 100. Kolega pokazał im ze można to robic automatycznie xd Znowy w Wordzie nie potrafiły robic akapitów lub wcięć tylko cale dokumenty zawalone spacją xd
Pytal się czemu tak robią to
Wszyscy zadowoleni, praktyka się skończyła, po pół roku dostał propozycję pracy. Wraca, a tam nadal ten sam beton ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak konkretnie napisałeś te pliki? Excel to jakiś nowy język programowania?
W Excelu.
Tak jak się pisze w Wordzie albo Eclipse, tylko że zamiast Worda albo Eclipse używa się Excela.
praktyki urząd gminy,Kawa od 7 do 9 od 9-12 praca z przerwami na dyskusje o tym co jadły piły gdzie były i będą bllee, jedna Mariolka była jak widmo bo poł roku na l4, wracała na tydzień no może dwa i dalej l4, córka jakiegoś kierownika, od 12- 15 czekanie na wyjście do domu a juz 14:50 wszyscy stali w drzwiach - na to idą nasze podatki.
Ja rozumiem, ale wtedy powinien napisać, że napisał makra w VBA, a nie pliki w excelu. Widzisz różnicę?
Dla kogoś kto wie o co chodzi to brzmi jak "wejdź mi na internet".
poradziłem osobie tam pracującej napisać dwie reguły w tym excelu i zastąpić tym samym całe piętro. gość zautomatyzował trochę roboty, może nie tyle by kogoś zastąpić ale zawsze to dobry początek. dostał ok.200zł premii
Komentarz usunięty przez autora