Tworetyzując, jeśli pomysł ma A, a właścicielem sztucznej inteligencji jest B, który pozwala jej używać, i przy pomocy tej sztucznej inteligencji A osiągnął coś przełomowego, to czy prawa ma A(bo był to jego koncept) czy B (w myśl, że dzięki niemu, a raczej jego sztucznej inteligencji A "ufizycznił" swój koncept)? I Czy np sztuczna inteligencja dochodząc do czegoś samoistnie mogłaby kiedykolwiek posiadać takie prawa autorskie w jakikolwiek sposób?
@tredecim psychiatra jest od wypisywania leków i wysłania Cię na psychoterapię jeśli potrzebujesz. W psychologów się nie baw. Polecam gościa z Olmedu na Jagienki (janów przy jagience). 100PLN za wizytę, krótko, rzeczowo i na temat
@tredecim: nie zgadzam się z wyjątkowością artysty, uważam, że sposób postrzegania świata jest uwarunkowany przez jego przeżycia. Do tego dochodzi kwestia talentu. Malować też się można nauczyć, a to co rysujesz jest kwestią pomysłu. Jak sądzisz?
@tredecim: czy jeżeli sam się uważam za artystę ( piszę piękne kody ( ͡°͜ʖ͡°) ) i w wolnym czasie maluję minimalistyczne koty, to czy mój umysł różni się od umysłu zwykłego programisty? Przykładowy minimalistyczny kot którego namalowałem.
@tredecim: