Mircy apeluję o wsparcie!
Mój kot wyszedł sobie na spacer 3 dni temu i nadal go nie ma. Zdarzało mu się nie wrócić na noc, ale aż tak długiej nieobecności nie odnotował. Ile może go nie być?
Tak, jestem typową babą, ale cholernie mi szkoda kotka, i martwię się że siedzi gdzieś zamknięty bez jedzenia;<<<
Niby to nie biuro rzeczy znalezionych, ale gdyby ktoś gdzieś kotka zauważył to proszę o kontakt na
Mój kot wyszedł sobie na spacer 3 dni temu i nadal go nie ma. Zdarzało mu się nie wrócić na noc, ale aż tak długiej nieobecności nie odnotował. Ile może go nie być?
Tak, jestem typową babą, ale cholernie mi szkoda kotka, i martwię się że siedzi gdzieś zamknięty bez jedzenia;<<<
Niby to nie biuro rzeczy znalezionych, ale gdyby ktoś gdzieś kotka zauważył to proszę o kontakt na
Absolutnie ponadmuzyka!