Kurdę zawsze myslałem, że kolor skóry zależy na równi od genów oraz od klimatu.
Gdzieś w piwnicy na północy Grenlandii m----n po kilkudziesięciu latach będzie biały, a Anglik po kilkudziesięciu latach w Afryce będzie dużo ciemniejszy. Bo moje dotychczasowe spostrzeżenia się zgadzały - imigranci z Polski w Islandii byli dużo jasniejsi, niż we Włoszech.
Ale zobaczyłem chińczyka na basenie, to zmieniłem zdanie. Przy majtkach linia. Od strony majtek biały, reszta żółta. Znaczy
Gdzieś w piwnicy na północy Grenlandii m----n po kilkudziesięciu latach będzie biały, a Anglik po kilkudziesięciu latach w Afryce będzie dużo ciemniejszy. Bo moje dotychczasowe spostrzeżenia się zgadzały - imigranci z Polski w Islandii byli dużo jasniejsi, niż we Włoszech.
Ale zobaczyłem chińczyka na basenie, to zmieniłem zdanie. Przy majtkach linia. Od strony majtek biały, reszta żółta. Znaczy
#zagadka
Oczywiście chodzi o geograficzne kierunki pochodzenia różnych kolorów, w stosunku do Polski.