Często słyszę, że w Polsce rzekomo panuje „rozdawnictwo”. Gdzie zatem moje pieniądze? Bo niczego nie dostałem. I nie muszę, nie potrzebuję, bo mam wystarczająco, chociaż bez kokosów. Ale nie żałuję innym.
Znamienne jest też to, że ludzie, którzy dostają wścieklizny na wieść, że ktoś „zagląda w czyjeś kieszenie” (w domyśle: bogatych osób) są tymi samymi ludźmi, którzy non stop dywagują, rozliczają, przeliczają, dyskutują na temat wszystkich zasiłków, alimentów, dodatków dla biednych osób
Znamienne jest też to, że ludzie, którzy dostają wścieklizny na wieść, że ktoś „zagląda w czyjeś kieszenie” (w domyśle: bogatych osób) są tymi samymi ludźmi, którzy non stop dywagują, rozliczają, przeliczają, dyskutują na temat wszystkich zasiłków, alimentów, dodatków dla biednych osób
Jest tutaj ktoś kto mając 170cm lub mniej, normalnie podrywa kobiety/ma normalne relacje? Mam 169cm, dobra mordę (obiektywnie) i nienajgorsza sylwetke. Dostaje czasem sygnaly atencji, niestety od czytania świętych tagów stałem się upośledzony na relacje z kobietami i psychika zjechała w dół xD Prosze o opinie osób o podobnych wymiarach (pozytywne i negatywne).
#wzrost #blackpill #tinder #przegryw
─
tylko dziwnym trafem każdy w piątkowy i sobotni wieczór zamiast z dupczkami siedzieć to wykłóca się na tagach przegryw XD
Wzrost nie jest problemem. Okej, co prawda mi bliżej 180 ale dwa razy spotykałem się z dziewczynami które były ode mnie wyższe. Raz to była może różnica centymetra, drugi raz całkiem niedawno miałem sytuację że dziewczyna była sporo wyższa bo z 4-5cm i było to spoko szczególnie że