Tl;dr
Mirki czy to normalne, że będąc w związku mój chłopak nie chce ze mną spać? Chodzi mi o zwykły sen (reszta rzeczy w związku takie jak seks są w porządku) Mimo, że oboje nie mamy zbytnio możliwości by razem spędzić nocy (oboje jeszcze mieszkamy z rodzicami) to ten mimo, że któreś z nas ma wolny dom nie chce spać. Ostatnio stwierdził, że jaki jest sens spania ze sobą czym mnie dobił. Nie raz go prosiłam (co już dla mnie jest śmieszne) żeby został to ten stwierdził że u siebie to jednak u siebie.
Gdy pojechaliśmy na wakacje nie narzekał na jedno łóżko a wręcz przeciwnie mówił jak tą słodką buzie mam gdy się budzę. Pytałam go o co chodzi czy może sie brzydzi czy coś nie pasuje a ten mi odpowiada że nic. Mirki co o tym myśleć?
Nie ogarniam dlaczego w "Ostatnim Jedi" jej charakter nagle zmienił się o 180 stopni.