Aldous Huxley, "Nowy Wspaniały Świat" (fragment 2.)
Soma nie robiła takich niemiłych kawałów. Podróż z nią była doskonała i jeśli następny ranek nie był zbyt przyjemny, to nie sam w sobie, lecz w porównaniu z radościami podróży. Lekarstwem na to było uczynienie podróży nieprzerwaną. Domagała się łapczywie coraz większych, coraz częstszych dawek. Doktor Shaw początkowo się sprzeciwiał, potem dawał jej, ile chciała. Zażywała do dwudziestu gramów na dobę.
- Co ją wykończy
Soma nie robiła takich niemiłych kawałów. Podróż z nią była doskonała i jeśli następny ranek nie był zbyt przyjemny, to nie sam w sobie, lecz w porównaniu z radościami podróży. Lekarstwem na to było uczynienie podróży nieprzerwaną. Domagała się łapczywie coraz większych, coraz częstszych dawek. Doktor Shaw początkowo się sprzeciwiał, potem dawał jej, ile chciała. Zażywała do dwudziestu gramów na dobę.
- Co ją wykończy
Od 1932 roku: Nowa era
Dwaj wysłannicy Baty lecą sprawdzić możliwość sprzedaży w północnej Afryce. Przysyłają do Zlína dwa odmienne telegramy. Pierwszy z nich pisze: "Tutaj nikt nie nosi butów. Żadnej możliwości zbytu. Wracam do domu".
Drugi telegrafuje: "Wszyscy są bosi. Ogromne możliwości zbytu, przyślijcie buty jak najprędzej".
Buty Baty zdobywają świat, a firma obrasta we własną mitologię. (...)
Rok 1933: Kozioł
Trwa światowy kryzys lat trzydziestych. Firma jest