@Teec: tylko to też nie jest tak, że wypełniasz sobie druk zgłoszenia i tyle, ilość dokumentów jest w zasadzie prawie identyczna. Rzecz w tym, że wydaje mi się, że dla kolegi powyżej już plan zagospodarowania przestrzennego jest zagrożeniem dla wolności. Zamiast jednak napisać choćby jedno słowo z sensem, to woli przezywać się jak dzieci.
@D3v0: poniewaz odbywaja sie bez zadnych pozwolen ani licencji. W lato jest to przewaznie gdzies na powietrzu - w jakims lesie albo polu. W zime w gre wchodza jedynie opuszczone/nieuzywane magazyny. Bardzo czesto jest to czyjas posesja i te osoby nie maja pojecia o tym co tam sie dzieje.
@Demon_Opalenizny: Czegoś nie rozumiem - przyjeżdża właściciel i policja go wyprasza z jego terenu, bo wy tu "squatujecie"? Czy to jest ta słynna nowoczesność?